Dziewczyny, wieeeelkie dzięki za pokazanie ogrodu Kondzia

Kondziu - chylę czoła. Cudo stworzyłeś. Bajka!


Mam dwa pytania (na początek)
1. czy milin ma u Ciebie podziemne odrosty, a jeżeli tak, to jak sobie z nimi radzisz?

2. Czym traktujesz hortensje ogrodowe, że mają tak piękne kolory?

mam pomarańczowy-czerwony milin - ma odrosty - nie radze sobie - plewie na ile moge

Na razie nie ma odrostów ale nawet jak by miał to bym sie cieszył bo mam gdzie go sadzić jeszcze a jak sie u mnie rozpanoszy za bardzo to zawsze moge komuś go sprezentować roślina ta jest bardzo miododajna i moje pszczółki maja czym robic dla mnie miodek

No, po tym cieszeniu widać, że ich nie masz
Koszmar, mam wędrowniczka w odległości ponad dwóch metrów od rośliny macierzystej.

Kondzio, a drugie pytanie?

to następnym razem poproszę o sadzonkę czerwonego i pomarańczowego

a niczym daje wiosna im kompostu

I hortensjowy front.. myślę, że będzie miał dużo fotek..

To one same ze siebie takie kolory mają??? O te mi chodzi.

Tess - kurde ..to milin niczym maliny albo gorzej to juz mi sie w tej miejscówce nie podoba

nie to jeden jest tylko niektórzy mówia czerwony a inni pomarańczowy ..to sama nie wiem jaki

sadzonki - bede pamietac ...ale nie widze preszkody zebyś sobie sam je wykopał o ile jeszcze sa - zreszta za jakis cas znów będą

macie z Andrzejem otwarte zaproszenie ..tyle ze u mnie jeszcze mało co widac