1) Nad szklarnią spuściłbym zasłonę milczenia. Mamy wyjątkowo badziewną szklarnię, której nikomu bym nie polecał. Marzy nam się prawdziwie angielska szklarnia, taka jak u Pszczółki, ale koszty nas przerastają, tym bardziej, iż wiele innych rzeczy czeka w kolejce. Potrzebujemy większej szklarni, solidnego rozsadnika.
Jednak nawet tę naszą "pożal się Boże" szklarnię o pow.12m2 wykorzystujemy w pełni. Są tam pomidory, papryki, bakłażany i zazwyczaj kilkadziesiąt pojemników z różnymi kuwetami wysiewanych roślin.
2) Metoda polega na przykryciu gruntu właściwego kartonami na których rozkłada się warstwy materii organicznej : skoszona trwa, słoma, odpadki organiczne, kompost i zrębki. Rośliny sadzone w grunt właściwy. Kartony tłumią również chwasty wieloletnie, w tym perz. Jednak w przypadku perzu i podagrycznika należy zacząć tworzenie rabaty o wiele wcześniej. Jeśli posadzisz rośliny w grunt właściwy perz może wrosnąć w korzenie posadzonej rośliny. Na zaperzonej rabacie najlepiej jest sadzić rośliny po roku, aby mieć pewność, że kłącza perzu zgniły.
Ławeczka piękna. A kiedy jest czas na tych ławeczkach siedzieć?
Metoda z kartonami u mnie też się sprawdziła jednak jeśli mogę zrywam darń. W skrajnych przypadkach kładę bardzo grube kartony. Przemęczam tak sezon a potem jest fajnie. Pozdrawiam
Przejzalam dzisiaj Twoj ogrod no moze powinnam napisac Wasz i podziwiam Wasza pracowitosc i zaradnosc bo to kawal ogrodu do ogarniecia. I jeszcze chcalabym sie zapytac gdzie sie przeniosles bo ja czasami tez mam takie mysli bo tu niby niektore kulturalnie i grzecznie ale potrafia jedze jedne szpile taka wcisnac i takie plotki sa ze szok. Wiec tez sobie pomyslalam ze sie Ciebie zapytam o to. Trzym sie jestes fajny czlowiek i tak trzymaj Konrad.