Gosiu, pooglądałam sobie fotki Twojego ogrodu - to jest to, co lubię. Natura, ale trochę uporządkowana. Łan lawendy ślicznie zakomponowany, jaką masz odmianę?

Witaj Perko - wreszcie dotarłam do Twojego wątku, ogród jest wielki. Dobre są porównania wcześniejszych ujęć. Planowanie dobrze Ci wychodzi.
Skrzynie z pomysłem ułożone, ja porównuję do małych basenów, co ten Kondzio ma za skojarzenia? każdy widzi jak chce. Pozdrawiam.

PERKA napisał(a)

Bardzo dziękuję za propozycję, nad tym głogiem dwuszyjkowym Paul's Scarlet nawet się zastanawiam, od czasu kiedy pisałaś o planach na swoją rabatę. Sumaka się obawiam, bo jest bardzo ekspansywny i puszcza kłącza podziemne, ale ładny jest nie ma co, zwłaszcza jesienią...
Judaszowiec wpisuję na listę do rozpatrzenia

Małgosia z tym sumakiem jest tak ,ze nie mozna dotykać jego korzeni np przy odchwaszczaniu dziabką ,bo wtedy wypuszcza rozłogi a tak to nie jest źle ,ja na rabacie mam go 15 lat i wyglada super a zimą ma zaschnięte owocostany takie czerwonawo brunatne szyszkizrobie fote po południu

Jeśli chodzi o sumaka, to zwykłego nie polecam, ale odmiana "Tiger Eyesr' jest o wiele piękniejsza i mniej ekspansywna od zwykłego gatunku. "Świeci' w ogrodzie, szczególnie jesienią.

PERKA napisał(a)

Jako totalny laik w temacie szkodników proszę o radę, na wielu drzewkach i krzewach znalazłam takie "widoczki"

białe pajęczyny które zwijają listki, oplatają gałązki

co mam z tym zrobić? Opryskać? Jeżeli tak to czym? Zbierać ręcznie, czy po prostu zostawić ?

Hej! Podziwiam Twój ogród, piękny. Zachwyciłam się zakątkiem ze skrzyniami i lawendą! Cudny!
Według mnie ten szkodnik to nie przędziorek, ten tworzy pajęczynkę ledwo widoczną na spodzie liści, trzeba się dobrze wpatrzeć, żeby go dojrzeć. A czy w tych pajęczynkach są gąsienice? Jeśli tak, mógłby to być namiotnik jabłoniowy.

PERKA napisał(a)

A teraz kila zdjęć które ucieszyły zmęczoną ogrodniczkę.

Witaj, znasz nazwę tego lilaka-bza?

Bardzo podoba mi się Twój pies pasterski i jego poczynania. Oraz warzywnik. Pokażesz go jeszcze?

Agnieszka - bardzo się cieszę, że Ci się podoba i to mówisz Ty - która "góry" przenosiła, jestem stałą bywalczynią w Twoim ogrodzie, mało trawy nie wydeptałam, doceniam te słowa to naprawdę budujące. Lawenda to odmiana HIDCOTE BLUE STRAIN, w lutym rozsyłałam nasiona chętnym na O, jak zbiorę z kolejnego sezonu z chęcią się podzielę

Hania - moja kolejna liderka cieszę się, że Ci się podoba, tym bardziej, że jeszcze kilka lat temu nie miałam pojęcia nic o roślinkach Skojarzenia Kondzia? Kto wie, może miał gorszy dzień?
A jak Twoje zdrówko?

Jagoda, Agnieszka - z tym sumakiem to muszę przemyśleć, wiecie..... chciałabym ale się boję

Małgosia, dziękuję za poradę, gąsienic nie widziałam tylko duże czarne pająki - to chyba jednak te dziadygi! przepędzam je jak tylko widzę bo hamują wzrost młodziutkich liści.

Ewa - nazwy lilaka niestety nie wiem, wszystkie które mam są zdobyczne, głównie od mamy która z kolei też od kogoś dostała, ..... ale jak będę u niej to pooglądam krzaczki czy czasem nie idzie jakiś odrost

Małgosiu wstawiłam fotkę tego sumaka u siebie ,pozdrawiam

margaretka3 napisał(a)

Hej! Podziwiam Twój ogród, piękny. Zachwyciłam się zakątkiem ze skrzyniami i lawendą! Cudny!
Według mnie ten szkodnik to nie przędziorek, ten tworzy pajęczynkę ledwo widoczną na spodzie liści, trzeba się dobrze wpatrzeć, żeby go dojrzeć. A czy w tych pajęczynkach są gąsienice? Jeśli tak, mógłby to być namiotnik jabłoniowy.

Wydaje mnie się, że to jest przędziorek
Poczytaj i porównaj z tym co masz na roślinie. Zobacz czym mozna zwalczyć
http://www.swiatkwiatow.pl/poradnik-ogrodniczy/przedziorek--jak-pozbyc-sie-szkodnika-id80.html
Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce ze szkodnikiem

Asiu, dziękuję, wyczytałam, że może pomóc Cascade 050 EC czy Nissorun., Talstar oraz Mitac 200 EC. Jutro wybieram się do ogrodniczego...