Dominika11
11:12, 18 paź 2015
Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Moje też w połowie wsadzone w tym roku, ale te co mam od zeszłego to absolutnie nie okrywałam - w ogóle wydaje mi się, że nic nie będę okrywać co przetrzyma i da radę zostanie, a co nie przetrwa to trudno.
Zastanawiam się tylko nad klonem czy okrywać go czy nie (jedni mówią, żeby okryć, a drudzy, żeby nie) - jak już to byłaby jedyna roślina którą bym okryła - ale jeszcze nie wiem.
Zastanawiam się tylko nad klonem czy okrywać go czy nie (jedni mówią, żeby okryć, a drudzy, żeby nie) - jak już to byłaby jedyna roślina którą bym okryła - ale jeszcze nie wiem.
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)