Właśnie dlatego chciałabym posadzić je jeszcze teraz żeby sezon w pełni wykorzystać no niby na jesieni ale zanim je wsadzę będzie już prawie listopad i to mnie martwi bo z tego co czytam to trawy są raczej delikatne jak chodzi o mróz...
no tegoroczny wsadzony na wiosnę - miałam ich pięć, a został tylko jeden - trochę podrósł, ale nie jest jakiś duży - jeszcze musi podrosnąć, żebym mogła podzielić
własnie ja sama nie wiem dlaczego tylko jeden ??? ale obstawiam, że moja mam jak wyrywała chwaściory, a one były dość małe to nawet nie zauwazyła i wyrwała chwasty razem z nią, bo inna weersja nie przychodzi mi do głowy
A faktycznie rosną dość wolno w porównaniu z innymi, dlatego szkoda mi było jak zaginęły tamte.