Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ja i mój ogródek, a może ogród

Ja i mój ogródek, a może ogród

Dominika11 11:28, 16 cze 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
to wprowadzimy sie w jednym czasie, ale będzie sie działo
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Iggia 11:30, 16 cze 2016


Dołączył: 29 mar 2015
Posty: 1172
Dominika11 napisał(a)
to wprowadzimy się w jednym czasie, ale będzie się działo

Oj będzie, będzie
____________________
Agnieszka - Ogród pod Borem - a raczej kiedyś to będzie ogród
LyraBea 11:40, 16 cze 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Dominika11 napisał(a)
do przeprowadzki jeszcze trochę - mysle, że za jakieś 9 m-cy powinnismy juz zmienić nasze miejsce - ja tam na płakanie się nie szykuję, nie moge się doczekać - powoli już zaczynam pakować kartony tego co jest już zakupione do nowego domu i czeka na wywóz
Nie mam pojęcia czemu popłakiwałam. Myślę, że stres wyłaził ze mnie oczami. W końcu przeprowadziłam się na lepsze i na swoje i na wymarzone...Trochę za stara już się czułam na przeprowadzkę. Dopadło mnie zwątpienie. Jeszcze teraz, przy tworzeniu ogrodu często mnie dopada i chyba tak zostanie, ale za starym mieszkaniem nie płaczę od dawna Nie tylko ogród, ale nawet przeprowadzkę planujesz mądrze i już przed czasem pakowanie robić. Ja do końca zwlekałam, potem plecy dostały w kość i właśnie od przeprowadzki zaczęły się moje wielkie problemy z kręgosłupem...
____________________
Beata
Dominika11 11:58, 16 cze 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Iggia napisał(a)

Oj będzie, będzie
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Dominika11 12:00, 16 cze 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
LyraBea napisał(a)
Nie mam pojęcia czemu popłakiwałam. Myślę, że stres wyłaził ze mnie oczami. W końcu przeprowadziłam się na lepsze i na swoje i na wymarzone...Trochę za stara już się czułam na przeprowadzkę. Dopadło mnie zwątpienie. Jeszcze teraz, przy tworzeniu ogrodu często mnie dopada i chyba tak zostanie, ale za starym mieszkaniem nie płaczę od dawna Nie tylko ogród, ale nawet przeprowadzkę planujesz mądrze i już przed czasem pakowanie robić. Ja do końca zwlekałam, potem plecy dostały w kość i właśnie od przeprowadzki zaczęły się moje wielkie problemy z kręgosłupem...
moze z sentymentu
dlatego własnie, bo latka mam juz swoje, gratów będzie, że hohohohooooooo i dlatego trzeba jakoś to rozplanować, żeby było dobrze i nie zajechać się na maksa - tak jak piszesz tobie siadł kręgosłup a ja bym tego nie chciała
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
kasja83 12:20, 16 cze 2016


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Dominiko ja też przy przeprowadzce trochu się smuciałam-mimo, że zawsze byłam dziewczyna ze wsi i bloków okropnie nie lubiłam-to jednak jakiś tam kawał życia spędziłam.Ale ja to generalnie sentymentalna jestem-zbieram różne rzeczy, przyzwyczajam się do miejsc i ludzi. Każda zmiana pracy była dla mnie koszmarem.
____________________
Kasja-Nowocześnie u Kasji - kiedyś będzie
iwka 12:34, 16 cze 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
a ja miałam dwie przeprowadzki w swoim życiu, jedną jak miałam 10 lat, pamiętam jak dziś jechaliśmy zapakowani całą rodziną do sąsiada malucha i mijaliśmy tatę, który traktorem z przyczepą z całym dobytkiem jechał i ten biały stół kuchenny na tej przyczepie do dziś przed oczami mam i palmę która ledwo podróż przeżyła
Druga była już z mężem do własnego gniazdka Z każdej się cieszyłam jeszcze jedna mnie czeka
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Dominika11 12:39, 16 cze 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
kasja83 napisał(a)
Dominiko ja też przy przeprowadzce trochu się smuciałam-mimo, że zawsze byłam dziewczyna ze wsi i bloków okropnie nie lubiłam-to jednak jakiś tam kawał życia spędziłam.Ale ja to generalnie sentymentalna jestem-zbieram różne rzeczy, przyzwyczajam się do miejsc i ludzi. Każda zmiana pracy była dla mnie koszmarem.
ja tam pewnie też jakis sentymencik zostawię dla mieszkania
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Dominika11 12:40, 16 cze 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
iwka napisał(a)
a ja miałam dwie przeprowadzki w swoim życiu, jedną jak miałam 10 lat, pamiętam jak dziś jechaliśmy zapakowani całą rodziną do sąsiada malucha i mijaliśmy tatę, który traktorem z przyczepą z całym dobytkiem jechał i ten biały stół kuchenny na tej przyczepie do dziś przed oczami mam i palmę która ledwo podróż przeżyła
Druga była już z mężem do własnego gniazdka Z każdej się cieszyłam jeszcze jedna mnie czeka
u mnie też będzie druga
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
olga80 16:47, 16 cze 2016


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
/uploads/p/116/1162778/original.JPG[/img]


Cudowny irys a trawka też pięknym kotem zakwitła
____________________
Teresa Moje małe królestwo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies