No ja już myślałam, że zawiesiłaś swoją działalnośc na Ogrodowisku zimą - ni widu ni słychu.. ale JESTEŚ ja lekko ociężała, ale już mężowi mówiłam, żeby mi wydostał karpy dalii, które Ci obiecałam zeszłej jesieni ładnie przeżyły zimę i co najważniejsze nie zapomniałam o Tobie, po prostu od późnej jesieni zaszyłam się w domu i nosa spoza niego nie wychylałam adresik mam na pw jak akurat dojdą będziesz mogła sadzić mężuś też już mi obiecał, że w tym roku on się tym zajmie Pozdróweczka

cieszę się, że jesteś ja też spałam długo
piękną soczystą masz wiosnę

i jak tam po weekendzie? jakieś nowe zdjęcia sa?
ja nie mogę napatrzeć się na moje tulipany

Bardzo się cieszę z Twojego przybycia ale najbardziej z Twojego przytycia
Super. Dzięki Marta za pamięć ale naprawdę nie musisz sobie tym teraz zaprzątać głowy. Poczekam.

Aneczko uprasza się o porcje zdjęć

Jak tam Twoim Panowie? Zdrowi? Moja Dama została zapisana do przedszkola-jestem pełna obaw.

Pozdrawiam.

Hehe jest się z czego cieszyć, 18 kg do przodu tak się składa ze jutro jadę z mężem do zakładu i będziemy sądzić kwiaty, muszę mu pokazać co, gdzie i jak i nie ma dla mnie problemu żebym zabrała kilka bulw do wysłania