wydaje mi sie ze z dobrymi, chociaz bryla nie jest wielka, jest ze szkolki i bryla zawinieta w jutę
tak wyglada w calosci i czeka na sprzyjajacą pogode zeby powędrowac do ogrodu
u mnie posciągało niektore kapturki z roślin, chociaz wydaje sie ze wiązałam mocno
polozylo mi rozę szczepioną razem z matą którą była zawinięta, ale moze tak lepiej ?
Śliczna jodełka Kasiu.
Fajnie byłoby ją utrzymać. Nam się udało tylko raz - z sosną czarną, teraz jest już wielka. Moi rodzice kupowali dla siebie kilka razy drzewka na choinkę w donicach, ale potem zawsze były porażki, bo korzenia właściwie nie było.
Od siebie dodam, że gdyby mróz odpuścił, to dobrze byłoby zakopać donicę w ziemi, odpadłoby opatulanie. Ale jak zauważysz, że zaczęła rosnąć (maleńkie przyrosty), lepiej zostaw ją w domu, w jasnym, jak najchłodniejszym miejscu.
U mnie też wiało przed świętami niemożliwie, pozdrawiam Kasiu.
Kasiu piekny awatarek, jak nastrój juz lepszy mróz słoneczko i nadzieja na wiosne u mnie oponka na brzuszku przeszkadza w ubieraniu butów ale dam rade sliczna choinka