Taką piękną pogodę i ja miałam

Ale sobie dzisiaj popracowałam w ogrodzie, rąk od sekatora nie czuję, podrapane mam do łokci bo cięłam trawy.
Pościnałam tylko przekwitnięte kwiatostany hortensji żeby nie fruwały po ogrodzie, wszystkie tawuły dostały się też pod sekator.
Katalpa i perukowiec też obcięty.
Ale najważniejsze że skrzynie na warzywa już zapełnione kompostem, obornikiem i ziemią warzywną. Teraz tylko warzywka zasiać i czekać na plony

Kasiu,
u mnie codziennie domokrążcy z korą, ziemią obornikiem. Ale namiary chętnie wezmę bo do nas taki badziew przywożą że ich od razu pędzę. Kupiłam tylko obornik pod róże bo wyglądał dobrze, przekompostowany.
Dzisiaj chyba umrę, wszystko mnie już boli, a jeszcze ciasto drożdżowe rozczyniłam.
pozdrawiam pracusia