Dzisiaj GRABY i zywoplot grabowy
Obiecałam relację nt żywopłotu grabowego. Lansuje graby od kilku lat i jak widzę z powodzeniem. Sporo pytań na ten temat się pojawia zatem aby te informacje uporządkować opisze króciutko moją wiedzę na ten temat. Rosna świetnie zarowno na podmoklym terenie jak i suchym, nie straszna jest im glina.
Mój żywopłot sadzony był w maju 2010 roku. Już po 3 latach osiągnął planowany rozmiar czyli wysokość ok 1,7 m sadzony był z doniczek, sadzonki były już chyba 2-4 letnie i pięknie rozgałezione o wysokości ponad 1,2 m. Po posadzeniu został jednak od razu przycięty o 1/3. Aura nie psrzyjała mu, najpierw ulewne opady wiosną a potem upalne lato i susza. Jeszcze wówczas nie mieszkaliśmy w nowym domu więc podlewany był od czadu do czau... Czyli jak z ziemi zrobiła się skorupa. Posadzony był w rodzimej ziemi, czyli w glinie. Ktora po ulewach jest grzaska a przy suszy tworzy się na powierzchni skorupa. I nic mu od tych 4 lat nie dolega. Na 80 sadzonek w pierwszym roku wypadly 4 sztuki.
Sadziliśmy żowopłot co 25 cm w odleglosci 1 m od ogrodzenia w jednym rzędzie.
W pierwszym roku był cięty dwa razy o 1/3 :
- wiosną zaraz po posadzeniu
- pod koniec lata gdy już sie przyjął i wypuścił długie gałazki.
W drugim roku cięłam go radykalnie o 1/2 trzy razy w roku aby się zagęszczał.
Aktulnie utrzymuję mu już wysokość i szerokość i tnę trzy razy w sezonie:
- pod koniec zimy, gdy nie ma juz dużych mrozów ale jeszcze nie rusza wegetacja (chyba wyznacznikiem jest pojawienie sie przebiśniegów ale przed krokusami

. To cięcie uważam za najważniejsze, bo wówczas koryguję mu kształt i szerokośc.
- drugie cięcie pod koniec maja lub w czerwcu. Wszystko zależy kiedy rusza liscie i jak długie sa przyrosty. Gdy liście sa juz duże a przyrosty długie i zywopłot traci kształt tnę go. Niektorzy ostrzegają że ptaki zakladają gnizada w zyopłocie i dlatego należy jak najpóżniej dokonać cięcia żywoplotu aby nie zaszkodzić ptakom. Cięcie o 1/2 do 1/3 dosyć radykalne
- trzecie ciecie pod koniec lipca, nie pózniej niż w pierwszej polowie sierpnia. Zwykle nie jest potzrebne juz tak radyklane ciecie jak wiosną, gdyż zywopłot juz tak mocno nie przyrasta.
Nawożenie:
Zaraz po posadzeniu anwozilam dwukrotnie - wiosną np. Azofoską a potem w czerwcu/lipcu. Gdy żywopłot rosnie juz bardzo inetnsywnie wystarczy nawozenie jednokrotne. Im mocniej tniemy tym bardziej zywoplot wymaga nawozenie. Nie należy jednakorzesadzać i dwukrotne nawożenie w ciągu sezonu wystarczy aby zyopłot miał piekne ciemnozielone liscie.
Ochrona przed szkodnikami i grzybami:
- graby lubią wiosną podjadać gąsienice. Warto wowczas zrobić oprysk środakmi typu. mospilan, decis, fastac, calypso, itp dla ssących i gryzących szkodnikow. NIgdy na moim żywopłocie nie zaobserowalam mszycy. Jesli graby zamieraja, liscie szarzeją a nie widac szkodnikow to mogą być szpeciele , wowczas skuteczny jest ORTUS (dobry również na orzędziorki dla innych roslin)
- grzyby własciewie mojego zywoplotu nie atakuja. Gdyby jednak cos im doelgalo to polecam: Topsin?
Do ciecia uzywam nożyc do zywoplotu akumuloatorowych 50 cm. Wygodne, lekkie i szybciutko tnę 30 m żyopłot.