EdytaB napisał(a)

Ten klon jest cudny, widziałam na forumowym ogrodzie , zachwycił mnie

to klon shirasawy - tez go uwielbiam, gdy na niego wpadłam to wiedziałam że muszę mieć szukałam po sklepach internetowych - bywał w ofercie ale z opcją tymczasowo niedostępny, jakoś dwa dni później pojechałam do szkółki - a tam czekały 2 sztuki - jakby dla mnie i wzięłam jeden, długo stał w doniczce ale coś nie był za szczęśliwy, wsadziałm go ziemi z doniczką bo nie byłam pewna co do miejsca, ściemniał i zrobił się lekko czerwony - a podobał mi się z e względu na jego limonkowość
Wsadziłam go do ziemi ale nadal nie wygląda na szczęśliwego, na zimę go okryję bo czytałam - że maluch a mój sięga kolan może przemarzać , mam nadzieję że od przyszłego roku ruszy i pokaże na co go stać .

jazzy napisał(a)

Masz rację, nie szukaj inspirek, bo Ty sama jesteś inspirka, Cholero Ty! Ja przez Ciebie po nocach nie śpie

Oj...chyba jesteś pierwszą osobą, która przeze mnie nie śpi po nocach...oj jak miło

Jest u Sylwii w ogrodzie i u niej jednej zimy częściowo przemarzł.
Ja mam jakis klonik japoński (nazwy nie pamiętam) przemarzał 2 razy ale odbijał. Liście jasnozielone z czerwoną obwódką. Jak go przesadziłam w cieniste miejsce liście zrobiły się zielone tylko młode przyrosty zachowały pierwotny kolor. Z tego wniosek , że słońce potrzebne i kwaśna ziemia raczej.

no masz, a ja posadziłam w uniwersalnej, teraz zerknęłam na szybko że różne klony różnie lubią może dopytam na wątku o klonach albo u ŁukaszA bo u niego rośnie pięknie

katiaxx napisał(a)

A Ty Jazzy zapodasz jakiś plan, masz już coś konkretniej obmyślane, namaluj nam jakaś rabatę

Ja cały czas obmyślam Namaluje busz znowu Ale wybralam juz kostke brukową, kolor itp.

no dawaj próbki pomarzymy

szary pewnie

katiaxx napisał(a)

no dawaj próbki pomarzymy

Podjazd musi być ażurowy.
W dziury nasypie bialych kamyczków
Rabaty tez będą wysypane białymi kamyczkami Juz to widzę oczami mojej bogatej nieograniczonej wyobraźni

I już, tak o

EdytaB napisał(a)

szary pewnie

To jest kolor grafit psikus

oj tam szczególik taki