Moja fuksja nie zimuje w gruncie.
Jesienią zabieram do piwnicy .W styczniu zaczynam podlewanie i w lutym przenoszę do domu.
Tak wyglądają.

Kupię w tym roku nowe odmiany -te się sprawdziły,są zdrowe, nie miały mszyc.

http://ogrody.gazetadom.pl/ogrody/1,72156,5326957,Fuksje___prezent_od_krolewskiego_botanika.html

Boguś, myślę, że te na pierwszym zdjęciu ładnie by można wyprowadzić na drzewko!

Pisałam już u siebie - prowadzę na drzewko posadzoną jesienią.Dziękuję za radę.

http://fuchsiahybrida.pl/kategorie/poradnik_fuksjany_podstawy_i_dla_zaawansowanych

Moje fuksje z zeszłego roku. Na początku były biało-niebieskie. Potem zróżowiały.

piękne są fuksje) jak baletnice w "Jeziorze łabędzim")

Tak teraz wygląda,mam jeszcze dwie mniejsze.

No super Bogusiu

Ja w tym roku nie mam wcale.