Przeczytałam i od razu pobiegłam sprawdzić, niestety u mnie nie ma żadnych samosiejek, ale matecznik z wiosny chyba chce żyć bo jakieś zielone listki się pojawiły.

jak będziesz chciała to wiosna mogę Ci wysłać, różowa bardzo mi się wysiała na przedpłociu.

Iwonko, podczytuję o czym dyskutujecie...Moi Rodzice kilka lat temu posadzili dwie magnolie. Rozrosły sie potężnie, kwiaty są krótko. Mama ma problem z wybieraniem opadłych liści z rabaty... Może warto pomyśleć o czyms zimozielonym, widzę ,ze na tej rabacie sporo traw. A może faktycznie nigra, dodalaby koloru

W uprawie magnolii najważniejsze jest - lekko kwaśne podłoże, nie za głęboke posadzenie, wilgotność, ochrona przed chorobami grzybowymi, niezbyt grube ściółkowanie. Nie lubi przesadzania bo ma kruche korzenie.

Aniu, ty masz szałwię różową? A ja tylko fioletową mam. Tak samo rośnie? Która jest ładniejsza?

Iwonko, ambrowiec jest piękny, ale raczej będzie zielony cały sezon, u mnie w dalszym ciągu zielony, czekam na przebarwienia, ale jeszcze nic, może na dniach. (U mnie zerknij, chyba na ostatnich stronach jest jakieś zdjęcie z ambrowcem). A jakie to berberysy są u Ciebie w donicy - piękny pomarańczowy kolor?

mam i jedna i drugą, tą różową kupiłam w tym roku, jest na przedpłociu, jestem bardzo zdziwona bo bardzo szybko się rozsiała. Ona jest kompaktowa czyli ma się nie rozkładać jak ta fioletowa. Jako że tę różowa mam chyba od czerwca to wiele nie mogę powiedzieć zobaczymy w przyszłym roku. Na pewno łatwo się rozsiewa, po ścięciu zakwitła szybciutko drugi raz, teraz już się kwalifikuje do drugiego cięcia