Malgosik
11:02, 28 maj 2015
Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Ja tak patrzę na moje sadzonki lawendy to wyciągam takie wnioski:
Młodziutkie pędy są wiotkie i wiszą, co oznacza że trzeba je odrazu przykryć folią, by utrzymać dla nich wilgoć
te dłuższe i nieco grubsze sterczą i jest szansa że nie padną
to mój eksperyment, bo musiałam lekko podciąć lawendę i odrazu spróbowałam sadzonki zrobić, choć to nie jest zbyt szczęśliwy moment
ukorzeniam też pędy z kwiatkiem, wbrew zaleceniom, i zobaczę co z tego wyjdzie
A stipa dobrze Ci poszła.
Z lawendą jeszcze raz spróbujesz i będzie dobrze.
Ja dałam jej ziemię z worka i żwir.
Wsadzałam przy ściance doniczki i w środek. Będę obserwować jak się ukorzeniają.
____________________
Ogród na glinie
Ogród na glinie