leon60 napisał(a)

Mam identyczne wrzośce w jednym rzędzie sadzonki również były maleńkie ale sporo urosły od zeszłego sezonu

Muszę im tylko dobrze glebę przygotować, to może ruszą z kopyta.

Zasadzilas juz? Ja nie mam reki do wrzosow ....

Małgoś, ja bym posadziła. Nie mogłabym czekać
Jak masz podlewać doniczki, to możesz podlewać w ziemi. Korzonków już nie będzie przegrzewać
Dzięki za podpowiedzi z tulipankami
Koszyczki śliczne

lojalna_ napisał(a)

Zasadzilas juz? Ja nie mam reki do wrzosow ....

Jeszcze nie posadzilam, ale robiłam wczoraj przymiarki.
Posadź sobie wrzośce. Są łatwiejsze w uprawie niż wrzosy.

Iwk4 napisał(a)

Małgoś, ja bym posadziła. Nie mogłabym czekać
Jak masz podlewać doniczki, to możesz podlewać w ziemi. Korzonków już nie będzie przegrzewać
Dzięki za podpowiedzi z tulipankami
Koszyczki śliczne

Obawiam się by słońce ich nie wypalilo.
Ale chyba posadze wszystkie, a 2 sztuki, ktore mają naruszona bryłę korzeniową przykryje parasolem.
Nie mam jeszcze ziemi, więc najwcześniej wieczorem się za to wezmę. Zostaną tylko 2 upalne dni. Potem ma być chlodniej.

Malgosik napisał(a)

Jeszcze nie posadzilam, ale robiłam wczoraj przymiarki.
Posadź sobie wrzośce. Są łatwiejsze w uprawie niż wrzosy.

Ja tam gdzie mam teraz wrzosy to bajzel jest nie potarfie ich ladnie z soba skomponowac no i mnie nie lubia ...wrzoscie tez mnie nie lubia

Posadzilam dzis zawilce

lojalna_ napisał(a)

Ja tam gdzie mam teraz wrzosy to bajzel jest nie potarfie ich ladnie z soba skomponowac no i mnie nie lubia ...wrzoscie tez mnie nie lubia

Posadzilam dzis zawilce

Dobrze że jest wybór roślin. Przecież nie każdy musi mieć wrzosowisko.

Ja wczoraj przygotowalam glebę i posadzilam połowę wrzoscow.
Niestety było już tak ciemno że musialam przerwać.
Zrobilam kilka fotek i będzie krótka relacja jak skończę.

no to wrzośce posadzone
cudów nie ma, rośliny małe, a i jakość zdjęć niewysoka, ale pokazuję

do przygotowania gleby wykorzystałam torf kwaśny, ziemię do różaneczników i 4 doniczki przekompostowanej kory z piaskiem
rozsypałam, przekopałam, zagrabiłam
ziemię uniwersalną wykorzystałam do dosadzenia 2 żurawek i przesunięcia trzeciej


najpierw wykopałam jedną Buchanani i odkryłam, że jest mizerna, bo albo podmarzła, albo jak kupiłam ją jesienią, była przesuszona
tylko 1 korzonek wyszedł poza bryłę doniczki
postanowiłam kolejnych turzyc nie ruszać i dać im czas na regenerację

rośliny przeznaczone do sadzenia zalałam dobrze wodą


wieczorem zdążyłam tylko część posadzić, więc dzisiaj były od nowa przymiarki

i już posadzone
zielonych wrzośców prawie nie widać na tle ziemi
mają mniej gałązek ale za to dłuższych niż żółte


podwiązałam też leżące hortensje

Wyszło świetnie.