Śliwa wiśniowa uchodzi za taką, która właśnie długo utrzmuje liście. Najdłużej trzymają się te najmłodsze na końcówkach. Może ścięłaś je?
Albo drzewo masz jeszcze niezakorzenione?
Muszę wreszcie powiązać te miskanty.
Ptaki niestety nie chcą jeść owoców mojej jarzębiny.
Nad jarząbem ciągle pracuję, czyli wyprowadzam go to góry. Wiosną czeka mnie radykalne cięcie jednej grubej gałęzi no i podcinanie, by się zagęszczał.
Ma dość wiotki pień, zwłaszcza na górze i musze go usztywniać narazie.
Jak już dół dobrze uformuję, to niech sobie na górze swobodnie rośnie.
Nie chcę by gałęzie przeszkadzały w przechodzeniu, ma być ponad głowami.
Tez mi sie Twoj ambrowiec podoba, ale reszta drzew tez sliczna. Kiedys rowniez posadze ambrowca. Na jarzebine ptaki pewnie przyleca, jak juz nic innego nie bedzie
Gosik moja wiśnia jest tegoroczna, może dlatego zrzuciła listki tak szybko.
Choć jak teraz sobie pomyślałam to u nas ostatnio bardzo, bardzo wiało.Pewnie to też się przyczyniło.
Zobaczymy jak będzie po zimie.
Cześć Właśnie dzisiaj o Tobie pomyślałam, dawno Cię nie było. Ogród jesienny śliczny. Te trawy obłędnie kwitną, że też jak ich jeszcze nie mam u siebie