szkoda że nie macie
a internecie nie można pooglądać

a u nas był dziś przymrozek

ten program o którym pisałam to Pokochaj swój ogród 2 z 2012 roku.
A teraz widzę, że w niedzielę zaczyna się niezależnie seria nr 3 z 2013 roku.

http://www.domoplus.pl/program/full/pokochaj-swoj-ogrod-3_42408

Meldują że od wczoraj pracuję na frontowej rabacie.
RH nadal gubią liście więc je zaczęłam wykopywać.
Pod 1 były 2 pędraki.
Ale wygląda mi na to, że miały zrobiony za płytki dołek. Przerosły kwaśną i przepuszczalną glebę i dotarły do bardziej zbitej, gliniastej i niekwaśnej.
I to może być powód jakiegoś niedożywienia.

Kopałam głęboko by ziemię przygotować i szeroko. Bo Rh były sadzone dość na szybko, ratowane z powodzi. W 1 miejscu natrafiłam znowu za wylaną zaprawę no i klops, bo takie rzeczy są zasadowe.

Nie wiem czy muszę zrezygnować z tego miejsca dla Rh, czy dalej walczyć. Dziś już nie mam siły po tym szuflowaniu.
Rośliny wykopane stoją i czekają...

No i zaczęłam przygotowywać grunt do wysiania trawy, bo tam jest wygryzienie. Może będzie ładniej.

Zrodziła się też myśl o dokupieniu 2 szmaragdów takich jak tam już rosną i zostawieniu tylko 2 Rh skoro dla 3 nie ma odpowiedniej gleby.

Zdjęcia wkrótce.

Może nawet przeszczep trawy zrobię zamiast wysiewać.

U nas tez był przymrozek w zasadzie blisko mamy program chetnie obejrze dawno temu był taki angielski program o malutkich ogrodach które chlopaczek zamieniał w małe cudenka ale nie pamietam nazwy.

lojalna_ napisał(a)

U nas tez był przymrozek w zasadzie blisko mamy program chetnie obejrze dawno temu był taki angielski program o malutkich ogrodach które chlopaczek zamieniał w małe cudenka ale nie pamietam nazwy.

To był chyba Miejski ogrodnik?

Malgosik napisał(a)

Czyli już nie ciąć lawendy do wiosny?
Jeszcze nie czytałam.
Myślałam że na zimę też się ścina przekwitnięte kwiaty.

Ja autorytetem nie jestem, ale ścięłabym kwiaty jak przekwitnie, a krzak wiosną.Pewnie zimą końcówki zmarzną, ale te niżej nie, a jak ciachniesz niżej to mróz wejdzie niżej... Nie wiem czy prawdę prawię, ale co tam Jak ktoś wie to mnie poprawi, albo indziej doczytasz

Małgosiu, masz rację. Danusia nie radzi ścinać lawendy na zimę, bo zostanie otwarta rana i w przypadku szybkich przymrozków może to zaszkodzić niezdrewniałym roślinkom. Tak samo na zimę nie należy przycinać róż, dopiero wiosną

Małgosiu, czekam na fotograficzną fotorelację z prac. pozdrawiam

nicol21 napisał(a)

Ja autorytetem nie jestem, ale ścięłabym kwiaty jak przekwitnie, a krzak wiosną.Pewnie zimą końcówki zmarzną, ale te niżej nie, a jak ciachniesz niżej to mróz wejdzie niżej... Nie wiem czy prawdę prawię, ale co tam Jak ktoś wie to mnie poprawi, albo indziej doczytasz

widzę nowy awatarek
mój ma już 2 lata, też przydałoby się zmienić

no dobra, to całej lawendy przycinać nie będę
a o samych kwiatach jeszcze poczytam

jestem podłamana, bo nie wiem czy mogę posadzić różanecznik
czy za 2 lata nie będę go musiała znowu przesadzać bo zacznie marnieć gdy korzenie dojdą do tej odrobiny wapiennej gleby

żebym chociaż taczki miała sprawne, to bym wybrała i wywiozła ziemię
ale koło jest przecięte...

Malgosik napisał(a)

To był chyba Miejski ogrodnik?

Tak własnie tam pierwszy raz widziałam ze w ogrodzie moga byc wysokie trawy a on je uwielbiał .... To był swietny program

Wiesz ja bym nie cieła tej lawendy ale zrobisz oczywiscie jak uwazasz