Anda napisał(a)

Dobrze, że chociaż w ogrodzie można poryć. Gdyby non stop lało to chyba bym zwariowała.

Stół piękny. Przyjemnego użytkowania życzę

Dziękuję. Stół w użytku od 1,5 roku. Dlatego tak zachwalam, bo mocno przetestowany.
Ale niektórzy wizytujący stolarza dziwili się po co komu taki stół.

Do tego kompostownika dopiero skończyliśmy wrzucać odpadki. Przykryłam 10 cm warstwą kompostu, obsiałam ogórkami sałatkowymi i przykrywam białą agrowłókniną. Na dzień odkrywam.

u mnie na świeżym robiacycm się kompoście sadze cukinie
ale mój kompostownik nie taki wypaśny ja twój

Kawa napisał(a)

u mnie na świeżym robiacycm się kompoście sadze cukinie
ale mój kompostownik nie taki wypaśny ja twój

No ja nie mam miejsca by sobie zwykłą kupkę kompostu usypać.
Kończę kolejny kompostownik zapełniać i za chwilę posieje też cukinię. Nasiona zakupiłam już.

Dzisiejsze nowości.

jakie kwiaty?
Pomiędzy tulipanami wyjdą hosty. Przed nimi potrzebuje jakieś kwitnące całe lato kwiaty. Jakieś pomysły macie?

Jaki kolor powinien być? Czy mocne słońce?
Ja proponuję niską odmianę jeżowki purpurowej w kolorze różowym lub pomarańczowym, szałwię omszoną fioletową lub rozwar wielkokwiatowy fioletowy.

Marcin89 napisał(a)

Jaki kolor powinien być? Czy mocne słońce?
Ja proponuję niską odmianę jeżowki purpurowej w kolorze różowym lub pomarańczowym, szałwię omszoną fioletową lub rozwar wielkokwiatowy fioletowy.

Nie znam rozwaru. Pierwszy raz słyszę. Musiałabym znaleźć w ogrodniczym sadzonki, bo wysiane dopiero w następnym roku zakwitną. Ale chyba nie widziałam go nigdy w sklepie....
Słońce jest ale niezbyt długo, bo zachodzi za dom. To dość wąski front domu.
Kolor róż fiolet lub biel.
Zwykle osteospermum tu sadziłam. Ale chcę zmiany.
Szałwie mam gdzie indziej i ona jak przekwitnie to już szpeci. A tu ma ciągle coś kwitnąć. Niskie jeżówki różowe - mam dużo w innym miejscu. Nie chcę się powtarzać. One też przekwitną i koniec.
Dzięki za głos.

Tyle roślin niby do wyboru, a każda ma jakąś "wadę".

Podałem szałwię, bo większość ogrodników ją chwali, a jeżówka miała być nawiązaniem do reszty ogrodu właśnie. Teraz, są takie piękne odmiany.

Rozwar przyszedł mi do głowy, bo kwitnie latem. Ale nie mam opinii o nim, więc nie wiem jak rośnie. Mi się po prostu podoba.

Zanim założę ogród sam przetestuję wszystkie gatunki. Co by potem zdania nie zmieniać

Popracowałam dziś nad niwaki. Zaczyna mi się podobać.