Tylko że on wogóle nie rośnie ten klon.
Jak w tym sezonie nie ruszy to się z nim pożegnam.
A za 385 zł stoją w sklepie takie wypasione, krzaczaste i na 3 m.
U mnie dziś regeneracja trawnika. Wertykulacja, dosiewka, nawożenie.
Zdecydowaliśmy, że nie będziemy zdzierać trawnika ani zakładać nawadniania. Mam 200 m2 trawnika, przy regularnej wertykulacji i ewentualnym podlewaniu od czasu do czasu w upalne lato powinno być dobrze.
Właściwie dopiero zaczęliśmy dbać o trawnik od tej wiosny.
Mlecze są powyrywane maszyną do tego stworzoną. Dosypany kompost do dziurek.