A jaką metodą postarzasz meble? Szmatka, albo gąbka i przecieranie czy wykorzystujesz też numer z woskową świeczką?

Na "odnowa,wertykulacja trawnika" Danusia mi podesłała fotkę,zobacz jakie ładne rozwiązanie..

No rzeczywiście, niezły czad . Takiej altany to każdy Ci pozazdrości . Danusia to Danusia

prawda??? cud ,miód malina,bedzie pieknie i jak to ja mówię "po taniości"

Katkak napisał(a)

A jaką metodą postarzasz meble? Szmatka, albo gąbka i przecieranie czy wykorzystujesz też numer z woskową świeczką?

Kasiu z reguły gąbeczką.Numer ze swieczką też robiłam.Mniej użytkowane rzeczy jak ramki fajnie wygladają pociagniete pastą do bielenia drewna Starwaxu normalnie gąbeczką (są widoczne słoje).Meble jednak farbą.Teraz są na rynku super farby (Annie Sloan)bezpieczne,bezwonne,dobrze zmywają się z rąk i kolorki piękne mają .jedynie cena nie zachwyca

A widzisz, taki myk. Ja dużo używam farb akrylowych no i używam świeczki, potem ścieram ten wosk papierem ściernym. Zresztą sama wiesz .

Ja też sporo akrylówek szczególnie białych bo biel uwielbiam

Teraz przymierzam się do podłogi w domku i już tuptam nóżkami)) Tam są stare deski przykryte płytą.Chcę je odsłonić ,przeszlifować i dać na to biały drewnochron lub poprostu pomalować białą olejną jak kiedyś na wsiach malowano podłogi...taki skandynawsko wsiowy klimat

Dzisiejszy zakup.Hosty,których nigdy za wiele

Witaj Ewo!, ja też obserwowałam od początku twój ogród, biały domek i to co potrafisz zrobić własnymi rękoma.Cenie sobie ludzi z talentem, a z pasją jeszcze bardziej. Wiem, że uda Ci się stworzyć nowe siedlisko z klimatem i ja czuję ten klimat, bo mamy podobny gust. Zazdroszczę Ci tylko dwóch par rąk, Twoich i Twojego męża.We dwoje zrobicie dla siebie prawdziwą enklawę a Ty "coś" z "niczego" i to jest prawdziwą sztuką...pozdrawiam