Gdzie jesteś » Forum » Domowe » Zamioculcas - zamiokulkas

Pokaż wątki Pokaż posty

Zamioculcas - zamiokulkas

darunia 18:02, 21 lut 2012


Dołączył: 27 lis 2011
Posty: 99
Fajne roślinki, mało wymagające
Mam pytanie odnośnie ich nawożenia - czym je nawozić ? Czy można je pryskać nabłyszczaczem?
Sebek 18:22, 21 lut 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Właściwie to wystarczy je przetrzeć szmatką i same błyszczą - ale możesz. A podlewaj nawozem do roślin domowych
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Sarah 19:43, 28 mar 2012


Dołączył: 28 mar 2012
Posty: 2
Witam,
Mam duży problem z moim zamio i proszę o pomoc.
Kupiłam go pół roku temu w markecie. Od razu zaczął mi pięknie rosnąć - wypuszczał nowe pędy i listki. Niestety od jakiś 3-4 tygodni zaczął mi bardzo marnieć - listki robią się po kolei żółte, z czasem usycha cała łodyga, potem kolejna. Najpierw myślałam, że przelałam roślinkę, więc ją przesadziłam do większej doniczki ze świeżą ziemią, ale widzę, że to raczej nie pomaga. Wygląda na to, że kwiatek usycha. Dodam, że doniczka stoi przy oknie zachodnim i nie wydaje mi się, żeby miała za dużo światła (szczególnie, że dopiero zaczyna się wiosna). Bardzo proszę o jakieś rady! Nie chcę zmarnować rośliny, a najwyraźniej nie umiem jej pomóc.
Dodaję zdjęcie:

Sebek 22:19, 28 mar 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Według mnie zalany jest - przesusz go trochę, bo on kilka miesięcy bez wody wytrzymuje
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Pwl 23:12, 28 mar 2012


Dołączył: 03 mar 2011
Posty: 925
Niektórzy suszą te kwiatki nawet suszarką... to nie żart. To niestety efekt przelania. Jemu raz na
dwa tygodnie wystarczy lekko spryskać wierzchnią warstę ziemii i to wystarczy w zupełności. Jeśli
dalej będzie marniał sprawdź czy nie gniją bulwy, jeśli będą można je dzielić i ratować co się da.
____________________
paweł
Sarah 20:15, 29 mar 2012


Dołączył: 28 mar 2012
Posty: 2
Bardzo dziękuję za rady
Przesadziłam kwiatka (faktycznie część bulwy zaczynała gnić), podzieliłam bulwę na mniejsze, popracowałam troszkę z suszarką i część listków wsadziłam do ziemi.
Mam nadzieję, że w ten sposób uda mi się uratować przynajmniej część rośliny.
rider4 16:56, 28 maj 2012

Dołączył: 28 maj 2012
Posty: 1
Witam,

Jakiś czas temu zakwitł mi zamioculcas (po raz pierwszy odkąd go mam), podobno zdarza się to rzadko więc się ucieszyłem
Ale po kilku dniach łodyżka zaczęła się chylić, a pręcik który jest w środku zaczął usychać.

Początkowo pręcik był w kolorach fioletowo-białych a obecnie jego większa część zeschła się, stwardniała i przyjęła brązowy kolor.

Jeśli chodzi o samą łodyżkę to gdyby nie podpórka (brak jej na zdjeciu) to opadałaby łukiem swobodnie poniżej linii doniczki.

Czy takie usychanie jest procesem naturalnym? Jak postąpić z tym dalej? Pozwolić wciąż rosnąć a może usunąć?
Sebek 22:41, 30 maj 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Zamioculcas wiecznie kwitnąć nie będzie - ma prawo przekwitnąć. Jednak wydaje mi się, że po prostu ma za dużo wody i kwiatek zgnił - skoro nie jest okazały to usuń go.
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
andzia19796 10:04, 20 mar 2013


Dołączył: 30 cze 2011
Posty: 41
moja rozsada ciekawe co z tego sie urodzihttps://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/31/317083/thumb_original.jpg
____________________
PRACA W OGRODZIE TO NAJLEPSZE LEKARSTWO:)
andzia19796 10:04, 20 mar 2013


Dołączył: 30 cze 2011
Posty: 41
kurcze dlaczego niemoge wgrać zdjęć?
____________________
PRACA W OGRODZIE TO NAJLEPSZE LEKARSTWO:)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies