niestety nie ma ;/ ale podlewam go co jakies 10dni

Jego można podlewać co pół roku Daj mu trochę przeschnąć

dzięki tak zrobie i dałam go za szafe w cień

Witam wszystkich
Wczoraj zakupiłam kwiat o nazwie Zamioculcas , niestety podczas transportu autem złamała się łodyga ( tak w połowie ) co zrobić ? czy wyrwać całą łodygę z ziemi ? co zrobić z górną częścią , która się oderwała , wsadziłam ją do kubka z wodą smile zastanawiam się czy wypuści kiedyś korzonki?? i jeszcze jedno po złamaniu łodyg pojawił się na końcu "sok" czy on nie jest trujący ? dla "wdychających " ? Pozdrawiam

Witaj,
przytnij tą łodygę tuż nad ziemią.Poodcinaj wszystkie liście i powtykaj do ziemi a się ukorzenią.Robiłam tak kilka razy.Dopiero po 2-3 m-cach(czasem dłużej) na wsadzonych liściach wyrosną w ziemi małe bulwki,naprawdę tyci a potem nowe łodygi.Ja tylko testowałam co z tego wyjdzie i nie polecam,bo trwa to kosmicznie długo do otrzymania jakoś wyglądającej rośliny.No ale da się.

Acha,w soku się "babrałam" i żyję,nie spożywałam

Witam. Dzisiaj zauważylam, że w glebie mojego zamioculcasa znajdują się robaki ;( Roślinkę mam od miesiąca i od początku byly problemy. Pierw brązowe plamy, przezroczyste z ktorych po nacisnięciu wydobywala się brunatna ciecz, popryskałam środkiem grzybobójczym a teraz te robaki.... czytałam, że zamioculcasa mogą atakować nicienie, więc moze to one. Proszę pomóżcie mi zwalczyc to cholerstwo!! ;(


A to zdjęcie jednego z robaków.

Proponuję pokazać to zdjęcie w ogrodniczym i oni Ci coś dadzą...Ja swoje podlałbym Mospilanem, mimo, że stosuje się go na zewnątrz.

Wszystko co piszecie o tym "kulkasie" to święta prawda. Mój osobnik, im bardziej o niego dbałam, tym bardziej strajkował. Żółkły mu liście, pędy marniały, a jak urósł nowy pęd to taki króciutki na 5 listków. Oczywiście przesadzenie w większą doniczkę tylko pogorszyło sytuację. Zezłościłam się i pomyślałam, to ja ci teraz pokażę. Postawiłam go na podłodze w zacienionym miejscu i "zapomniałam" na parę tygodniu o podlewaniu. No i kulkas się poddał. Teraz ma już długie pędy i aktualnie wypuszcza 4 nowe - widoczne na zdjęciu

No i proszę, jest jakaś wygrana