Wiszące pomidory okazały się klapą.
Wcześniejsze nasadzenia pozwalały mi jeść własne pomidory z tych worków już pod koniec czerwca.
Tym razem materiał czyli nasiona były pomylone i tylko jedna sztuka urosła taka jak powinna choć i tak rozmiarowo zbyt bujna.
Konkretnie to odmiana Megagroniasty Kozula 14.
Z 15 nasion wzeszło 6 a wyrosły koktajlówki malinowe plus jeden ten megagroniasty.
Nie wiem jeszcze jak smakuje ale grono wygląda imponująco.
Konkretnie to dwa te grona zostawiłam roślinie, resztę ogłowiłam i czekam

Powojniki Krakowiak

Prince Charles

Oczko

Różanka

Oczywiście Olivia tylko przyzwoicie kwitnie. Reszta towarzystwa ma pojedyncze kwiatki.

Lovely Fairy też kwitną ale one są niewymagające.

Wyrwałam dziś dwa krzaki pomidorów z zarazą.
Ale nie z łąki kwietnej tylko ze skrzyni w której jest najmniej słońca.
Te pomidory rosnące w gąszczu mają niedobory raczej ale zaraza je omija.


Dynie oszalały.

Werbena tegoroczna, to tu to tam. Nawet ją dojrzałam na przedpłociu.

Tytoń i szałwia to też samosiejki.

Ta największa perowskia została mi do przesadzenia.

Chcę ją dać zamiast tych hortensji Diamant Rouge. Słabo kwitną, bo mają za sucho.

I na koniec gaura z bliska, jeżówki, krwiściąg i kosmosy
Dobranoc

ryska napisał(a)

Dziękuję Co ciekawe telefonem te zdjęcia robiłam.
A wczoraj modliszka mnie odwiedziła. Wieczorem i tu już telefon nie za bardzo sobie poradził.

O fiu, fiu, spora ta modliszka.
Jeszcze na żywo jej nie widziałam
Pozdrawiam Reniu

Reniu, chcesz czy nie, zdjęcia to pęd ku pięknu ciekawostka, czyli że pomidory wśród innych roślin mają większą odporność niż gdy są w swoim sąsiedztwie? Reniu, podpowiesz, co zrobić, aby piękne penstemony przekształcić w nasiona? Chciałabym mieć ich w przyszłym roku bardzo dużo. I kiedy je najlepiej wysiewać? Pisałaś, że wysiewałaś swoje. Pozdrawiam!

ryska napisał(a)

I na koniec gaura z bliska, jeżówki, krwiściąg i kosmosy
Dobranoc

Pięknie.
Gaura bardzo ładnie, intrygująco wygląda