Dziś miałam w pazurkach faszynową kulę z lampkami w środku.Zastanawiałam się kupić,nie kupić.Była dość duża około 30 cm i cena też była ok.A potem zauważyłam wieniec i też faszynowy,tylko kształt był "jajowaty".Po co ktoś taki kształt zrobił

Miał około 60 cm.Gdyby był okrągły zaraz bym brała
A jak już wychodziłam ze sklepu to w oko wpadły mi cotton balls i też z lampkami w środku na baterie.Kolor śliczny delikatny fiolet

Będą całoroczne do pokoju Adrianny.Tak więc cottony mam i ja
A na premierę Twoich kul czekam do Świąt.Zapewne ślicznie je ustroisz no i podłaźniczkę też chętnie zobaczę jak przyjedzie czas
A u mnie myszka zamieszkała w kartonach z ozdobami,prześrutowała ozdobny papier,już jest w mysiej krainie wiecznego snu

Kotka nie mamy,więc musiałam sama temu zaradzić