No, to mi się podoba. Kule wyszły superaśne.
Zapomniałam napisać że już te kule kiedyś widziałam

Moje orzeszki malowane dwa lata temu zmieniły kolor, stały się ciemne i straciły blask. Czym malowałaś swoje?

Musiałam się cofnąć kilka stron, żeby odnaleźć te ośnieżone rękawiczki Rozumiem, że to takie zadanie dla spostrzegawczych było, jak z tym przebranym gorylem na boisku Ja za pierwszym razem nie zauważyłam.

Nastrój u Ciebie iście świąteczny, aż miło popatrzeć, a kule wyszły bardzo fajnie. Szczególnie mnie ujęła ta jajowata

Dzięki Dziewczyny
Ewo orzeszki brokatem w sprayu pryskałam. U mnie nic nie straciły na wyglądzie.
Kule jak kule jajowata złośnica do niczego innego się nie nadawała jak tylko do podświetlenia. Próbowałam zgubić jajowatość przykrywając szyszkami. Pocieszam się, że to unikatowa ręczna robota, tu nic nie jest idealne

Złote orzechy idealnie wyglądają na tej pięknej komodzie.Moje klimaty
Kule cottonowe też mi wpadły w oko,niesamowity pomysł miałaś.I widzę malusie łyżewki,lubię takie ozdoby
U mnie nastroju świątecznego jeszcze nie ma,będę działać w ostatnich dniach jak zwykle

Miłej niedzieli Reniu

Reniu ozdoby cudne. Faknie, że blat komody zostawilas w naturalnym kolorze .

rękodzieło też Cię dopadło i słusznie bardzo ładnie wyszły, jak orzeszki są przytwierdzone , klejem?

Zdjęcie komody wymiata...cudny klimacik z tym stroikiem...

Witam Szanownych Gości, może kawki i kawałek gorzkiej czekoladki?
Ostatnio do kawy z makinetki ze spienionym mlekiem dodaję łyżeczkę oleju kokosowego. Pyszota, przy niedzieli można by i kosteczkę czekolady przechrupać
Wszystko już napisałam na temat tych ozdób, dodam, że orzechy kleiłam na ciepły klej i podziękuję za odwiedzinki i komentarze. To strasznie miłe, bo to jakby podnosi rangę rękodzieła. A przy komodzie miałam chwile zwątpienia
Takie kolaże z moich kwiatów dla Was
Kolejno: marzec, kwiecień, maj, czerwiec.

Piękne kolaże! Chyba zgapię pomysł i na Nowy Rok na odsłonę nowego sezonu też zrobię podobny!

hanka_andrus napisał(a)

Piękne kolaże! Chyba zgapię pomysł i na Nowy Rok na odsłonę nowego sezonu też zrobię podobny!

Dziękuję
Haniu to dobry pomysł. Taka pigułka na sam początek pierwszej strony.
Ja jak wchodzę na moją pierwszą stronę, to na miejscu czytającego prysnęłabym, gdzie pieprz rośnie.
Pomimo, że mam co ma zrobiłam wizytówkę, bo parę lat jestem na Forum, gada się u mnie o chorobach, dzieciach, ptakach, kotach, polach, łąkach, ozdobach...ktoś by pomyślał, że kwiatków nie hoduję