Też widziałam takie testy i też tak reaguję. Ostatnio u Ewy Nallar szukałam dywanika i szczotki bodajże na zimowych pięknych fotkach.

Dzięki Ci Ewa za naukowe wytłumaczenie

Napia napisał(a)

Śliczne zdjęcia robi Julka kotki zjawiskowe.
A brzozowy lasek to chciałabym, by śnił mi się po nocach. Cudny.
Bieluń kwitnie - chyba pomieszały mu się pory roku, ale za to jaka to przjemność popatrzeć na nowe kwiatki

Hej Miło Cię widzieć.
Dziękuję w imieniu Julii.
Właściciele brzóz nie wierzyli, że to u nich te fotki, mojego zachwytu nie rozumieją w ogóle. A ja mogę o nich też śnić
Bielunia pewnie przekarmiłam i dlatego nadal się stara. Oby sobie nie odpuścił w przyszłym roku

Goryl na boisku... rozumiem, ale dywanik na werandzie....

Przyznaję, rękawiczek też nie widziałam. U mnie gdybyś pospacerowała po rabatkach też natrafiłabyś na takie ozdoby.

Hej Renia
Rękawiczek też nie zauważyłam.Dopiero jak przeczytałam,że tam były to cofnęłam się do zdjęcia Więc chyba to prawda z tymi testami.Też takich używam i wszędzie je znajduję.
Czosnki w warzywniaku posadzone,dostałam kilka cebulek więcej.Mam nadzieję,że rozrosną się fajnie.
Zaczęłaś już wiankowanie?

Hej hej Aniu
U mnie najczęściej lewa rękawiczka nówka nie używana a prawe się walają, najczęściej w skrzynkach pustych zostawiam jak składuję.
Tym razem używałam dwóch, bo obornik pod róże wrzucałam
Też dostałam 3 cebulki więcej czosnku. Oby nam się te plantacje powiodły.
Wiankowania nie zaczęłam i chyba nie zacznę. Robię za to 3 duże kule z kordonka maxi na balonach. Suszą się teraz. Potem dołożę ozdoby. Zrobię też stroik na szklanym wazonie. Widziałam inspirkę. I to wszystko, mam z pozostałych lat piękne rękodzieła i je użyję. Ozdoby od Ciebie wykorzystam do podłaźniczki (wianka przy suficie, u mnie pod żyrandolem)

Podłaźniczki podobają mi się bardzo.Piękny starodawny zwyczaj bodajże Dolnego Śląska.
Cieszę się bardzo,że tymi ozdobami Reniu ją przystroisz

One są w kolorze mojego salonu więc wiesz, dopasowałaś się jak ulał

Moczyłaś kordonek vikolu?