Hej Dziewczęta w to piękne dopołudnie Dziękuję, że zaglądacie.
Remontowałam pokój mojej Julii, zamarzyło jej się biało-szaro z księżniczkowego różowego, więc było co robić.
Słońce świeci więc i energii jakby więcej.
Najwięcej wiosny mam Gosiu w budzie psiej, bo cebulki wykopuje i je tam zanosi.
Siałam nasionka 3 lutego i na chwilę obecną heliotrop z nasion kupnych pięknie wschodzi.
Ivvvonko jak tak dalej pójdzie to heliotropem z Tobą się podzielę a nie werbeną.
Oto dowód:


Na terenie stokrotki afrykańskiej z moich nasion pustki.
Na terenie werbeny patagońskiej z moich nasion 2 sztuki czegoś ale wątpię, że to werbena. W ubiegłym roku strasznie długo mi wschodziła i miałam 7 roślinek.


Szklarenka tak jak widać model podstawowy ogólnodostępny

Zerwałam też na początku lutego dzikusy kocanki. Przezimowałam w piwnicy i puściła słabe pędy. Wsadziłam do wody i mam korzonki od paru dni
Lubię takie eksperymenty

Czerwoną dymkę pędzę na piórka

Hoduję kolejny raz nasiona brokułów na kiełki

W domku kwiatki cięte przekwitają, bo to w końcu piątek czas na świeżą dostawę


Jakiś urok jednak w sobie mają.

Cały czas kwitnie kalanchoe

W piwnicy
Pelargonia



Bielunie

W nogach bieluni werbeny z zeszłego roku nadal w stanie spoczynku, pewnie je wykopię i zaniosę w cieplejsze klimaty.

Agawom zdjęć nie robiłam a 4 wielkie zimują u mnie. One piękne i takie same przez cały rok

Jełeczka uroczo u Ciebie

Widzę że zaczyna się robić zielono u Ciebie
Napisałaś "Siałam nasionka 3 marca", a nie był to luty?
U mnie werbena też jeszcze śpi ale ja wysiałam 13 lutego w piątek, całe 10 dni po Tobie.

Nallar napisał(a)

Widzę że zaczyna się robić zielono u Ciebie
Napisałaś "Siałam nasionka 3 marca", a nie był to luty?
U mnie werbena też jeszcze śpi ale ja wysiałam 13 lutego w piątek, całe 10 dni po Tobie.

Jasne, że luty Dziękuję Ci bystre oko.
Jak nie wzejdzie werbena i ta stokrotka to moje plany pójdą w łeb, bo przed 20 marca chciałam w to samo miejsce posiać kosmosy, pomidorki koktajlowe, stewię i szałwię lekarską.

lojalna_ napisał(a)

Jełeczka uroczo u Ciebie

Dziękuję i pozdrawiam

Reniu, heliotrop ładnie wykiełkował, ciekawa jestem, jak dalej będzie się zachowywał
Te dwa coś - to chyba werbena, ja mam takich 5 cosiów. Widziałam u Małej Mi coś podobnego
Śliczne jest to różowe kalanchoe. Jak zobaczę gdzieś różowe, to sobie kupię.