Też bardzo lubię paprocie . I też żałuję, że nie mam więcej miejsca na ich sadzenie. Choć w ostateczności będą sadzone w donicach tak jak funkie.
Podoba mi się ten paprotnik . Muszę zapamiętać na wypadek gdyby trafiła się okazja do kupienia.
Wietlicę też mam, szybko przyrasta i można ją dzielić
U mnie chyba jest za ciężka ziemia dla niej. Może wymienię pod nią trochę, szkoda żeby mi padła, bo jest taka piękna.
Ciekawa jestem tej Twojej rewolucji. Masz dojrzały, piękny ogród, do przesadzania dorodnych roślin potrzeba siły
Funkie w tym roku fajnie się trzymają, ślimaki nie dały rady zeżreć takich olbrzymich roślin. Wykopałam też wszystkie czosnki (oprócz 3 główkowatych) i może populacja drastycznie spadła
Ma też swoje minusy: uwielbiają ją jeść ślimaki i opuchlaki. Tej ich działalności na liściach nie bardzo widać, ale wieczorem jak sprawdzam z latarką to zawsze znajdę kilka amatorów wietlicy.
Pomimo tego wietlica i tak piękna i warta zainteresowania
Reniu od dawna poluję na hortensje ogrodowe, których liście przebarwiają się jesienią, ale ciężko takie trafić. Jeśli mogłabym więc prosić żeby mi patyczek swojej ukorzeniła, albo po prostu napisała nazwę odmiany, to może uda mi się kupić byłoby cudownie .
Wszystkie hortensje debolistne ładnie się przebarwiaja na jesieni. Oczywiście i liściach mówimy.
Mam jedną 3 rok.dopiero w tym roku pierwszy raz mi zakwitla.Ale pięknie się wybarwia na jesieni i bardzo wcześnie wypuszcza listki. Krzaczek też szybko duży zbudowała. Co raz ja pokazuje i siebie. Bo stała się jedną z moich ulubienic.
Masz piękne paprocie. I trawy.i hostowe zdjatko piękne
Moje się przebarwiają ale nie wiem czy o tym samym myślimy. To nie jest jakaś spektakularna zmiana tylko powoli na liście wchodzą różne kolory zanim spadną z krzewu. Zrobię zdjęcia jak to teraz wygląda i potem bliżej jesieni.
Ukorzenić Ci patyki mogę oczywiście
Nazw odmian nie znam.