Jolu to jest raczej zagospodarowanie śmieci. Te moje donice to skrzynki transportowe od części maszyn przemysłowych. Ja je tylko szlifuję, maluję, upiększam
Ostatnio rozmawiałyśmy o powojnikach.
Przedstawiam mój kolejny udany zakup z 2017 roku.
Powojnik alpejski Ruby. Grupa Atragene
Zaczyna kwitnąć w kwietniu, potem powtarza w lipcu i październiku.
Niektórzy owijają każdą sadzonkę pelargonii w gazetę i układają ciasno. Wygląda na to, że światło w tym sposobie nie dochodzi.
Moje z nasion porosły kolosy, będę je przycinać przed zimowaniem. Stoją jeszcze na parapecie (kolor biały i łososiowy)na balkonie od północy. Spakowane jak sardynki mam te w kolorze różowym.
Dziękuję
Stipa i pomidory. Teraz to już ostatnia porcja zerwana i przyniesiona do domu. Są bardzo słodkie i soczyste, lepsze niż w lipcu.
Uwielbiam moja szklarnię.
Dziękuję, na takim małym terenie jak u mnie to samo miejsce musi być atrakcyjne cały sezon. Jedynie zima odpada, bo niestety nie wcisnęłam zimozielonych i iglaczków na różankę czy do kącika wypoczynkowego. Przedogródek za to i zimą ładny.
Też mi się wydaje, że stipa z wieloma bylinami tworzy zgrane kompozycje.
Ostróżeczki się wysiały, nawet pąki zawiązały. Ciekawe jaki mają stopień wytrzymałości na mróz
Fotka z czerwca....
Jola ten jest hitem
Długo kwitnie, nie jest inwazyjny, max 3m. Nic go nie atakuje, ma zdrowe liście i kwiaty, długo kwitnie i ma te fantazyjne pomponiki po przekwitnięciu.
Może rosnąć nawet na półcienistym stanowisku w przeciętnej ogrodowej glebie.
Nie trzeba go obcinać ale można. Wypraktykowałam w tym roku jak zakładałam matę.
Mam dwie sztuki i jedną przycięłam na wysokości 50 cm. Wszystko nadrobił i też teraz kwitnie jak ten nieruszany
Polecam