Sebek - no neurolog jak wylicza czego nie wolno to z różnych sportów najbardziej zabrania roboty w ogrodzie

No, i poznałam wreszcię tę radość, i ten żywioł, co na avatarku... Alinko, Tobą można akumulatory ładować! Następnym razem to wykorzystam! Buziaka daję!

cześć Eluśka ... a jak tam nasi odwieczni wrogowie .... opanowałaś zarazę?, bo ja tak średnio. kret to chyba się ze mną bawi w kotka i myszkę

alinak napisał(a)

cześć Eluśka ... a jak tam nasi odwieczni wrogowie .... opanowałaś zarazę?, bo ja tak średnio. kret to chyba się ze mną bawi w kotka i myszkę

Alinko - temat jest już tabu. Zajrzyj do mnie...

Alinko-obejrzałam Toją wizytówkę. SUPER zdjęcia, jaka kolorystyka w ogrodzie!, tysiące roślin! Ale skomentuję te zdjęcia które mi się najbardziej podobały:
1.wspaniałe olbrzymie, różne kolorystycznie rojniki wśród kamieni i wzdłuż ścieszki- doskonała kompozycja i zdjęcie oddaje letnie klimaty które uwielbiam (czy one same takie urosły, czy tam Twoja ręka ingerowała?)
2.piękna rabata różana zamknięta w bukszpan, ostatnio zakochałam się w kompozycjach bukszpanowych i też w tym kierunku pójdę.
3.fantastyczne zdjęcie, takie trochę gazetowe z dzbanem orientalnym i trawkami (czy one zimują i jak się nazywają) a z tyłu irysy (prawda? jaki kolor?) Fantastyczna kompozycja.
4. Superowe masz wrzosy i w tle donice na tarasie (zdjęcie mi przypadło do gustu), jest jeszcze inne zdjęcie które pokazuje wspaniałe Twoje wrzosy.
BRAWO. Szkoda że nie ma więcej zdjęć. Muszę do Ciebie przyjechać i w rzeczywistości to wszystko zobaczyć.Przy okazji pokażesz mi jak w tym programie Picassa się pracuje, bo z tym trochę do tyłu jestem. Pozdrawiam Cię i całuję. Pozdrów córcię.

alinak napisał(a)

Sebek - no neurolog jak wylicza czego nie wolno to z różnych sportów najbardziej zabrania roboty w ogrodzie

bo to najcięższy sport, Pszczółka nieźle wyliczyła, co się robi

ale za to figurę masz, jak modelka

Kondzio napisał(a)

Ale tu plotkujecie

e tam, takie publiczne plotki, wszyscy wszystko wiedzą

alinak napisał(a)

miłe panie - pada deszczyk . czy jeszcze oprócz mnie ktoś sie z tego cieszy ?

Irenko -buziaczki dla ciebie

- Urszulko --- góry zadeptane przeze mnie wzdłuż i w szerz. kocham je duuuzo bardziej niż morze . mimo że jak się wspinam to klnę siarczyście - dlaczego ja nie leżę teraz na plaży tylko ganiam jak durna po turniach . ale ja sobie tak leżę i się byczę to spiwam cichutko pod nosem do tych na plaży .....góralu czy ci nie żal

Alinko dla odmiany kiedyś musisz poleżeć na tej naszej polskiej plaży, zapewniam nie jest źle piękne zdjęcia pokazujesz, buziolki

Urszulka mnie ubiegła... Bo ja nie mogąc się przekopać przez wątek też zajrzałam do wizytówki i... mmmmm..... marzenie, nie ogród... Z takiego ogrodu, to by mnie nawet w góry nie ciągnęło... Kiedyś też deptałam, sama, ale teraz sama bym się bała... Chyba najbardziej takiej przygody, jaką miała Ell....
PS. ja też "nie marudzę mężowi pod nosem , bo nie mam czasu na to"

Alinko - rewizyta. Chociaż ja u Ciebie bywałam niejednokrotnie już - tyle, że ukradkiem I nie wiem, czy już sie z Tobą nie witałam, ale nie mogę tego odnaleźć, bo tyle tego u Ciebie.
Dzięki za porady w/s dzrewka. Bardzo mi ta świdośliwa przypadła do gustu. Powiedz proszę, czy nie ma kłopotu z owocami - czy nie trzeba zbierać - mitrężyć się przy tym? Osy się nie zlatują? Czy to drzewko szybko rośnie? Może wstaw u mnie jakąś fotkę tego, które Ty masz. Iluletnie ono jest?
Sorki, że tyle pytam, ale chciałabym być przekonaną w 100%
Mam jeszcze chrapkę na derenia kousa...
Pozdrowienia z okolic Krakowa w okolice Krakowa