U mnie niedziela się popsuła, luneło mocno, dopiero teraz świeci słońce

a u mnie padało tylko tyle co nikt już tego nie chciał, to znaczy prawie nic) idę właśnie podlewać pomidory

U nas tak samo. Parno, duszno i słonecznie

A u nas na południu teraz jest super - w ogóle nie pada i jest cieplutko. Podlewałem cały ogród.
Mam nadzieję Alinko że u Ciebie także taka pogoda jak u mnie

ja dopiero teraz wróciłam z pleneru . no w końcu trzeba wyjść z tego ogrodu na świat i ludzi . mamy tu na południu tyle atrakcji . dzisiaj od rana Kocież -fajny ośrodek . basen ,linopark .obiadek i znowu basenik ....wszystko na Przegibku w Beskidzie żywieckim. nieopodal jezioro żywieckie ,góra żar . trochę pokiereszowały plany osuwiska , ale i tak było świetnie.

osuwiska po powodziach?

myślę że to będzie na dzień dobry bardziej niż na dobranoc troszkę kwiatków w barwach lata.niektóre to niespodzianki w moim ogrodzie , bo nie wiem skąd i nie wiem jak się tu znalazły.
na początek jednak tradycyjnie róże

na widok róż zawsze się uśmiecham)

tawułki dobrze się zgrały ,bo kiedy jedne przekwitły drugie kontynuują spektakl

Aniu tak fajna droga ,ale po zeszłorocznych powodziach nie czynna .droga zjechała . w ogóle te tereny to wiele osuwisk . mamy tez obok Lanckoronę , tam to się dopiero porobiło . ludzie bez dachu nad głową. szkoda wspominać