Marzena2007 napisał(a)

Alinko moje hakone tez mnie nie lubią.... A ja nie mam cieprliwości i zaczęłam je przesadzać,......



Jakby co to wysłalam rezerwację na dwie osoby 10-12 stycznia. Czekam na info jaka zaliczka
Buziaki ślę

Marzenka a co wsadzasz zamiast ...bo ja to już nie jestem na bieżąco ..nie ma szans . za dużo wątków, a każdy ciekawy .

Wcale się zimie nie spieszy , i dobrze .
Ogród jest jeszcze całkiem kolorowy , choć to już inna gama koloru , ale nie smutno , i to najważniejsze . jutro kopczykuję róże zdecydowałam . nie ma na co czekać

Nie taka zła ta Twoja Hakone , moze nie jest duża ale i tak ładnie wygląda a moja zmarzła w poprzednią zimę.Pozdrówka.

Alinka ja juz nie wiem gdzie co rosło u mnie rok temu....

No dziwne to hakone....jednak u mnie po rozsadzeniu rozrosły się nieźle A do hotelu dzwonię już tydzień i zawsze zapominam - za chwilę zostanę bez noclegu

Cudowne widoczki pokazujesz. A ten stół z dekoracja mnie zachwycił

Pięknie u Ciebie o każdej porze, stolik w głębniku super.

Alinko, trawom też dajesz wolność?
Chyba i ja różami musze się zając, póki ziemia miękka

czytam na bieżąco, u mnie prace bez fotek

Faktycznie niby listopad to brzydki miesac dla ogrodu a u Ciebie tego nie widać. Trawy piękne, wilczomlecz też, pewnie zachoruje na wiosnę na nie. A wredei duzo Ci przyrasta rocznie?