Ania nie podlewałam , bo Marta doradziła że na grzyba jeszcze ze dwa tygodnie poczekać .
ja już prysnęłam na szarą pleśń dwa tygodnie temu i dostałam burę . ale w zasadzie to od tej bury już minęło półtora tygodnia , więc może pod koniec albo w poniedziałek już można działać z nadmanganianem ...w tym roku to już kompletnie z tymi terminami zgłupiałam ..
zmykam obcinać róże , bo całe w pąkach . pozdrawiam
Ulka ja tak mam że jeszcze dobrze nie pomyślę a już zrobię .....tylko potem z tego głupoty wychodzą ,,,ale teraz mam na kogo zwalić . bo doradców trochę było....zmykam obcinać róże
Kasia . jak masz jednego to wystarczy 3-4 tabletki rozpuść w 2-3 litry wodu dodaj zgniecione 3-4 ząbki czosnku potrzymaj z godzinę -dwie żaby się zmacerował czosnek dobrze..... i podlej obficie w koło powojnika .
Alinko ty kombinatorko miałaś juz nic nie zmieniać hi hi hi a na róże nie zawczesnie na scinaniemja sie wlasnie na różach wstrzymałem a dużo je przycinasz bo ja sie zastanawiam czy tylko końcówki które przymarzly bo mi ich żal
Konrad ja jadę równo na 30 cm od dołu ..nie lubię wielkoludów . a zresztą sam widziałeś jakie i tak rosną wielkoludy , choć tyle zastawiam co kot napłakał ...na róże już pora .....
pergolę zamówiłam ..będzie na drugi tydzień .....zobaczymy jak wyjdzie .
to co wymyśliła nie wypaliło od razu mnie skrytykowali że będzie brzydka .
no i jednak prosta , a żeby była stabilna to będzie lekko poszerzona dołem