Widziałem relację u Kasi a teraz u Ciebie Aniu. Kolorowy piękny masz ogród. A Kasi i rodzince należy się złoty medal za to że wstąpili do Ciebie. Brawo , brawo.
Dziękuję za przychylne "spojrzenie na mój misz-masz Fotki cykała tylko Kasia i jej mąż Spotkanie utwierdziło w przekonaniu, że nie są ważne odległości, wiek czy wykształcenie, jeśli ludzi zbliża wspólna pasja taka jak miłość do roślin i pracy w ogrodzie zawsze znajdą wspólny temat do rozmów i spotkań, bez względu na porę dnia czy nocy dziękuję Kasiu
Aniu, Ty jak dobra wróżka na ganku swojego uroczego domku, Kasia miała do mnie zawitać wczoraj, ale ugrzęzła w korku i pojechała prosto do domu. Była już noc
Często jestem w rozterce oglądając wasze zaplanowane, usystematyzowane, dopięte na ostatni przysłowiowy guzik piękne ogrody i myślę.... a może mój chaos wziąć w karby ale chyba by mi brakowało gry kolorów i światła, różnorodności porządek, przeważnie biel i systematykę mam na co dzień w pracy i może dlatego tak kocham wszystkie barwy