Dzięki Tyna moje fotki są jeszcze ciepłe, przeszła potężna burza z deszczem
nie da się ukryć, że mam przestrzeń!!! właśnie przestrzeń cenię sobie najbardziej nie umiała bym chyba żyć w mieście

Wasze tęcze śliczne a ja sobie sama zrobiłam - podczas podlewania ogródka

hania napisał(a)

...ale piękne....złapałyście tęcze

Haniu w realu była jeszcze piękniejsza ) składała się z czterech węższych tęcz, ale mój aparat nie potrajił oddać tego piękna

jotka napisał(a)

Wasze tęcze śliczne a ja sobie sama zrobiłam - podczas podlewania ogródka

ale mój wątek pojaśniał dzięki Jotka

No śliczne tęcze, jak podlewam z węża to zawsze mnie kusi, żeby sobie jej namiastkę zrobić

an_tre napisał(a)

Po burzy zawsze świeci słońce

ta tęcza wygląda jakby wisiała tuż nad ziemią. Przyznaj się znalazłaś garnek

Szczęściara , u nas znowu nie padało

Olu u mnie też nie, dziewczyny św.Antosia za nogi złapały, maja czas na ogladanie pięknej tęczy, a my do roboty)) podlewać

Dzisiaj też padał deszczyk więc wykorzystałam czas na sadzenie astrów, cynii, dzwonka irlandzkiego a że sadzonki malutkie to i słabo widać



wczoraj też posadziłam ogórki na miejsca stałe, bo już nie mieściły się w doniczkach naschylałam się, że nie czuję pleców

Zakwitł mi drugi powojnik



krzewuszka, dzwonki i wiesiołek

Bardzo kolorowo u Ciebie - ślicznie wszystko rośnie.