Beatko- clematisy piękne, naprawdę. Tfu, tfu, żeby nie zapeszyc. Montana tak szaleje, widać że to silny powojnik górski (on dorasta do 8metrów!!) Ale Jenny też rośnie w siłę. Princess Diana już w ziemi, ale on malutkie kiełki ma i okryty kora jest.
Kasiu, tych z garażu jeszcze nie sadzę, bo M. musi miejsce i podpory przygotować. Codziennie mu je pokazuje żeby się sprężal Bo nie będą czekać długo.
Pan Tadeusz opanował sztukę pakowania do perfekcji Inni sprzedawcy mogą się od niego uczyć !!! Za każdym razem jak przychodzą od niego rośliny są tak zapakowane Nienagannie
Zdrówka życzę ale trzy dni masz z głowy
Dziel to trawsko Będą mniejsze egzemplarze ale będzie ich więcej
U nas to tak 1,5 doby każdy Jutro powinno byc lepiej. Trawkę podzielę- ta ze zdjęcia i przejrze resztę. Myślę że nic jej nie będzie, a mi się przyda wiecej
bardzo ładna rabatka wyszła przy tarasie, a jak jeszcze dojdą brakujące roślinki, to latem będzie cudnie
wiosna mimo niepogody daje się zauważyć w ogrodzie