Ola, mam ten sam problem z nornicami nie tyle krety co właśnie nornice, rok temu kupiłam bzykacza - ryły wokoło mając go w poważaniu. Mam dziury i tunele na rabatach. Jeszcze nic mi nie padło ale widziałam że mi łaziły wokół choin
Szukam sposobów.
1. Żywołapka
2. Koktajl z petów
3. Włosy
4. Zawartość kuwety
5. Czosnek niedzwiedzi albo szachownica - sadzić
6. wyciąg z czosnku, wrotyczu lub piołunu
7. Zatruta pszenica (??)
8. Kot (łażą sąsiadowe i chyba nie umieją łapać)
Najgorsze jest to, że w trawie widać dziury, a na tej rabacie z hort nie - bo jest tam kora. Mogę różne cuda ładować w te trawnikowe, ale co z rabatą? Liczyc na to ze to ta sama menda wszędzie sie panoszy..?
Też mam nornice, ale z nimi to walka jak z wiatrakami Niestety. Próbowałam już trutek, odstraszaczy dźwiękowych, koty sąsiadów polują mi w ogrodzie i nic. Zero efektów.
U mnie prawdopodobnie jest jeszcze gorzej i karczownik mi grasuje. Wyciagam drzewka bez korzeni dosłownie.
Kiedyś czytałam chyba u Pszczelarni, że nornice małe dziury w ziemi zostawiają, do ok 4 cm średnicy, a jak dziura jest wieksza jak od kreta, tylko bez kopca, to karczownik.
U nas w zakładowym z kolei krety, u znajomego zryły ostro trawnik, zakupił petardy chyba Targeta, koszt spory, bo za opakowanie 5 szt. ponad dwie stówki, ale jedna załatwiła sprawę. Ciekawe czy na nornice działa?! .. szlag może trafić jak się widzi takie szkody
Postanowiłam spróbować ukorzenić hortensje. Wzięłam od siostry po cięciu badylki Polar Bear, do ukorzeniacza i w ziemię.. Ciekawe co z tego wyjdzie .. Kosolka próbowałaś może też tak rozmnażać hortki?
U mnie też niektóre jeżówki oszukane, w jednym pudełeczku nie znalazłam ani jednej . Za to liatry bardzo ładne były, kupiłam po kilka sztuk fioletowej i białej, może przy różach posadzę, tylko nie wiem czy one na słońcu wytrzymają ???