Przy sadzeniu traw przyjrzałam się hortensjom. Połowę mogłam wyciągnąć bez problemu.. Prawie cały korzeń zżarty

Wsadziłam z powrotem, bo mają zawiązki liści, ale czy ja wiem czy coś z nich będzie.. Nornice..

Co z nimi zrobić? To przez nie padły nam tez cztery modrzewie (rosnące od 1,5 roku). No i teraz dosadzilam trawy.. Zmartwiłam się. Sporo dziur jest w trawniku, tak miejscami.
Muszę dokupić jednego Chopina i małego bukszpana na rabatę przy tarasie. Chcialabym cisy na cienistą, żeby już jako tako wyglądała, ale nie wiem kiedy dam radę. Plus cyprysik na zimozieloną. Tylko jego tam brakuje - ale za to w centralnym miejscu.
M. przekopał do końca warzywnik, ładnie zagrabię jutro i będę mogła robić pierwsze wysiewy. Podsypałam świerki nawozem, zrobiłam po raz kolejny porządek w maliniaku (perz + mniszek. Wrrrrrrrrr!!) - przy okazji nakopałam dla przyjaciółki sporo sadzonek - rozrosły się malinki jak szalone.