Sylwia, a wiesz że ja już u Ciebie kiedyś byłam? I przeleciałam prawie cały wątek? Tylko jak to u mnie dość często bywa, się nie odezwałam Postaram się to zmienić. Masz kawał działki..
Zawsze chciałam dużo róż w ogrodzie Tylko ja jestem trochę narwana jeszcze, więc kupowałam i kupowałam (teraz jakbym ciut zluzowała mam wrażenie), a Twój ogród dojrzały, przemyslane nasadzenia, toteż nad każdą roślinką dumasz czy będzie pasowała
Obśmiałam się jak norka Moje nasadzenia przemyślane? Dumam nad każdą roslinką? Owszem, już nie kupuję roslinek - nawet omijam centra ogrodnicze, żeby mnie nie kusiło - ale tylko dlatego, że mam taki misz-masz, że raczej powinnam ograniczyć ilość gatunków.
Ale oczywiście tego nie robię, skąd mogę, ściągam nowe rośliny i potęguję ten bałagan
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Ola pozwolę sobie wkleić bo widzę ze temat mszyc z tapety nie schodzi
zawitka napisał(a)
Dla pamięci ---Mszyca , mączniak :1 i 1/2 łyżeczka sody oczyszcz, 1 łyżeczka oleju jadalnego 0,5łyżeczki płynu do mycia naczyń 0,5 szkl octu na 4 litry wody .Pryskać 1 raz w tygodniu działa bo już 2 razy pryskałam
Jeżeli masz 72 roze to mi to nie grozi
Ale z ciekawości zrobiłam listę i zdziwilam się dlugoscia tylko ze mam po 1-2 szt zazwyczaj
A możesz Juz powiedzieć które ze swoich polecasz najbardziej ?
Kuszą mnie jeszcze jakieś pomarancze i tuscany bardzo bym chciała ;(