Zobacz u Juzi na 733 stronie .
Macham weekendowo

Fajnie ze o mnie pamiętasz Właśnie z Juzia już parę razy rozmawiałyśmy że podobne koncepcje rabaty u nas Z tym że u mnie jeszcze niezrealizowana No i u Juzi Fairy mi się podoba, a duże już są i dość rozrośniete. O takim efekcie myślę.

Wersja ostatnia, najładniejsza tzn. stożek przy wejściu, dalej kulki i kulki na pniu. Ascot plus Fairy i różowe byliny plus limonkowe dodatki, brązowe trawki, dwa ML i obwodka bukszpanowa.

Juzia, moje Fairy tak samo jak Ty sadziłam, a maluszki z nich. Może dlatego, że je przesadzalam. Twoim jest bardzo dobrze, ciekawe czemu..?

Reniu, Olu - sama kupiłam w zeszłym roku te z Obi, ale po 7,99 i robiłam z nich kulki. Byłam na początku zła, bo korzenie wielkie upchnięte były do małych doniczek i tylko z góry przysypane ziemią. Kupowałam zaraz, jak się pojawiły. W ciągu kilku dni dosłownie. Posadziłam do gruntu, a potem dokupiłam od pobliskiego hodowcy takie z przerośniętą bryłą korzeniową. Trzeba pamiętać, ze bukszpany mają bardzo rozbudowany system korzeniowy. więc siłą rzeczy nie mieszczą się ich korzenie w małych doniczkach.
I muszę przyznać, że mimo narzekania i stękania na nie - są najładniejsze w moim ogrodzie. Mają drobne, zwarte listki, błyszczące, zdrowe, bez oznak chorób. Ładnie przybrały na masie I kupię znowu, bo cena atrakcyjna, ale warunkiem jest zakup zaraz, jak się pojawią i systematyczne ich podlewanie. Ja wtedy nie wiedziałam, że one tak są upchane w doniczkę, ale je podlewałam obficie, zanim posadziłam, wszystko było z nimi ok.

Owszem te najmniejsze i najtańsze bukszpany były w najlepszym stanie, natomiast kule i stożki miały ucięte korzenie praktycznie przy samym pniu

Nie chcę nikogo zniechęcać bo każdy ma swój rozum ale przed zakupem radzę wyciągnąć ,,gagatka,, z donicy i obejrzeć system korzeniowy żeby potem nie było

Olu sama zdecydujesz ...

Nie cięłam.
Na razie dołują mnie prognozy Do końca marca albo i pocz.kwietnia ma być cały czas tak jak teraz- czyli 3-5 stopni w dzień i poniżej zera w nocy plus deszcz i deszcz że śniegiem.. Co z opryskami? Co z robotami w ogrodzie? Buuuu... Oby się nie sprawdziło.. Słońca mi trzeba! Koniecznie!