magja_
02:09, 19 lip 2011
Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Witam Cię Coli.
Roślinkami się tak nie przejmuj - Paweł ma rację że wszystko musi swoje "odchorować" - aklimatyzacja rośliny w nowym miejscu trwa nawet i do 3 lat /zależy do gatunku/.
Natomiast nie zgodzę się z chłopakami
że musi być na wysepce coś niskiego - ja uwielbiam ogrody kulisowe - ogrody w których całości nie można ogarnąć i trzeba je "przespacerować". Na tle tego rzędu stojących na baczność tui - to widzę coś zwiewnego i lekkiego.
Jak Ci się podoba brzoza Youngii ? Ale nie szczepiona na pniu - tylko forma naturalna. Wystarczy jej w pewnym momencie obciąć czubek, na wysokości jaką chcecie mieć i to będzie forma - "zrób to sam" - brzoza nie odtwarza przewodnika. Można ją nagiąć bardziej na jedną ze stron, gałęzie ukryją włazy do studzienki a i bąbel będzie miał po 3-4 latach kryjówkę
. Polecam bo taką mam i jest cudowna o każdej porze roku - także zimą kiedy gałązki są oszronione, uwielbiamy na nią patrzeć. A na Wielkanoc obwieszamy ją całą kolorowymi pisankami a pod nią rosną łany krokusów.
Popatrz sobie np tutaj:
http://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%A4%D0%B0%D0%B9%D0%BB:Betula_pendula_1_by_Nick.JPG
http://sureaux.blogspirit.com/archive/2008/12/07/il-se-prend-pour-un-fau.html
To propozycja "rozczochrana". Wydaje mi się że do niej pasują trawy.
pozdrawiam i trzymam kciuki
Roślinkami się tak nie przejmuj - Paweł ma rację że wszystko musi swoje "odchorować" - aklimatyzacja rośliny w nowym miejscu trwa nawet i do 3 lat /zależy do gatunku/.
Natomiast nie zgodzę się z chłopakami
że musi być na wysepce coś niskiego - ja uwielbiam ogrody kulisowe - ogrody w których całości nie można ogarnąć i trzeba je "przespacerować". Na tle tego rzędu stojących na baczność tui - to widzę coś zwiewnego i lekkiego. Jak Ci się podoba brzoza Youngii ? Ale nie szczepiona na pniu - tylko forma naturalna. Wystarczy jej w pewnym momencie obciąć czubek, na wysokości jaką chcecie mieć i to będzie forma - "zrób to sam" - brzoza nie odtwarza przewodnika. Można ją nagiąć bardziej na jedną ze stron, gałęzie ukryją włazy do studzienki a i bąbel będzie miał po 3-4 latach kryjówkę
. Polecam bo taką mam i jest cudowna o każdej porze roku - także zimą kiedy gałązki są oszronione, uwielbiamy na nią patrzeć. A na Wielkanoc obwieszamy ją całą kolorowymi pisankami a pod nią rosną łany krokusów.Popatrz sobie np tutaj:
http://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%A4%D0%B0%D0%B9%D0%BB:Betula_pendula_1_by_Nick.JPG
http://sureaux.blogspirit.com/archive/2008/12/07/il-se-prend-pour-un-fau.html
To propozycja "rozczochrana". Wydaje mi się że do niej pasują trawy
.pozdrawiam i trzymam kciuki
____________________
