Danusiu, u Ciebie balkon w jesiennej odsłonie to jak ogród w ogrodzie. Przepięknie! Gratuluję pomysłów. Hortensja 'Schloss Wackerbarth' niesamowita.
Zakochałam się na nowo w Ogrodzie nie tylko bukszpanowym. Pozdrawiam!
Do tej pory sadziłam do docelowych donic bo były nie tak wielkie, teraz mam wielkie więc najpierw posadzę do zwykłych doniczek, pomieszam i zakopię do ziemi, potem wyciągnę i pogrupuję wg interesujących mnie kolorów. Czy je dobrze pomieszam się okaże no i czy zgadzają się z etykietą - taż się zobaczy.
Ale dorodne sadzonki bukszpanu, korzenie solidnie rozrośnięte. Warto było. Z reguły najdłużej czeka się na efekt, gdy są całkiem maleńkie. Ja ukorzeniam sama, z dobrym skutkiem. Raz pokusiłam się na bukszpan "lidlowy" i z przerażeniem patrzyłam, jak żółknie, ale minęło mu to i przeżył. Teraz jest ok.
U nas zapowiadają ciepły weekend. Mam nadzieję, że u Was też będzie słoneczko, to i energia będzie na sadzenie i w ogóle, bo ostatnio tylko ciemności kryją ziemię. Nie znoszę tej ponurej pogody. Wietrzysko jest najgorsze i przymrozek. Nie doczekałam się u mnie kolorów na grujeczniku ... kolejny rok.
Oj to fajnie że Ty tak robisz ... bo tak samo planuję ... tylko to trzeba zrobić w takich koszyczkach, które potem dobrze wpasują się w donicę? Lepiej w mniejszych? A może w zwykłych plastikowych doniczkach, które sobie wcześniej oznaczę nazwami i kolorami cebulowych?