Ale szał widzę!
Wróciłam właśnie z pracy ,piję herbatkę z konfiturka borówkową,otwieram świeżo zakupiony numer Werandy
a tu artykuł Danusi pt Kolorowe choinki a w nim oczom nie wierzę kompletnie fioletowo przebarwiajace się zimą cyprysik żywotnikowaty Ericoides i jałowiec Prince of Wales.
Boskie kolory.
Chyba sobię w przyszłości takie sprawię do mojej jeszcze niezagospodarowanej części ogrodu.
Danusiu,
1)czy dla pieknego wybarwienia muszą one być na słońcu czy mogą też byc w półcieniu?
2)czy jeśli zima bedzie łagodna tzn.mało mrozu ich przebarwienie jest mniej efektywne?
3) czy sa dostepne ogólnie w handlu tak just like?
Ten cyprysik Ericoides jest przesliczny,pokrojem o ile się nie myle patrząc na fotę przypomina świerka Conicę?
Boskie są

Dzięki za fantastyczny(jak zwykle) Werandowy artykuł