No ja też już w kompleksy wpadam, dla mnie święta to jeszcze jakaś odległa sprawa. Coś nie mogę się przestawić na tryb oczekiwania i radowania.
buziaki
Jakbym swoją choinkę sprzed dwóch lat tu pokazał to chyba bym się ze wstydu pod kopiec różany schował, na szczęście się rozpadła i wstydu mi nie robi
Czytałam ze bez urywania film , szkoda liczyłam na jakis mocny akcent )) ale najwaznijsze ze wieczór mieliscie wspólny ))))
Elciu no ja mu pod nos foty daje aaa najpierw szukam , i szukam wiesz jaka to ciężka robota a on potem tylko ciach i jest ))
Reniu ogarniasz sie po przyjeździe )?