Jolu, roślinek jeszcze nie było. Obejrzeliśmy dekoracje przed i w sklepie. Cudne były wszystkie

U nas takich nie ma w centrach ogrodowych. Chyba do Goczałkowic będę jeździła na zakupy

Zwiedziliśmy za to pokazowe ogrody i mimo, że nic nie kwitło oprócz krokusów i wiele roślin było jeszcze opatulonych zimowo, to podobało mi się bardzo

Muszę tam kiedyś wrócić latem