Prawda ze mróz gorszy, ale gdybys otworzyła rano oczy i zobaczyła 10 cm sniegu... uczucie nie do pozazdroszczenia..zwłaszcza że ostatni snieg topniał przez 3 tygodnie pomimo słońca i +5 na dworze.
Marzena siakowa to ujęła w dziesiatke. Tyle co zeszla ta chlapa i brudny snieg, dwa , trzy dni było ladnie a rano wczoraj było wstretnie ....snieg był mokry ciezki powietrze ciagle takie wilgotne z mokrym sniegiem unoszonym przez ostry wiatr jak dostałas w pysk to jakby Ci ktos z liscia dał. Wstretnie naprawde depresyjnie. A moj paskudny nastrój to nie tylko pogoda niestety