No ja nie wiem,masz taki piękny ogródeczek,a tak mało zdjęć pokazujesz
Pięknie stoją te czosnki,moje jakies powyginane,na wszystkie strony, w esy-floresy.
Za płytko ich posadziłam ?

Piękna ta zielona jeżówka.....wogóle pełne są piękne ale podobno nie sa trwałe i co cztery lata trzeba dokupywać....ciekawe.....mnie się narazie różowe pełne mnożą

lojalna_ napisał(a)

Dla Was wszystko )))

Jakie śliczne.

lojalna_ napisał(a)

Dla Was wszystko )))

no i zakochałam siem Buuuziaki

Rench napisał(a)

No ja nie wiem,masz taki piękny ogródeczek,a tak mało zdjęć pokazujesz
Pięknie stoją te czosnki,moje jakies powyginane,na wszystkie strony, w esy-floresy.
Za płytko ich posadziłam ?

Myślę, że za płytko. Też tak z częścią mam.

Cudownie konsekwentna jesteś Wracaj, pokazuj jeszcze

Jolcia, co u Ciebie? Odpoczywasz? Pozdrawiam

puk puk

Cześć Jolu. Dawno mnie u Ciebie nie było. Pięknie się zrobiło, faktycznie jak z katalogu. Lawenda, czosnki WOW! Jeżówki też super. Czaję się, żeby je u siebie udomowić.
Ja jednak ciągle w bloku startowym, ale pierwsze roślina trafiła na swoje docelowe miejsce

Pozdrowienia zostawiam

Jeżówki cudne....ja też w sobote musze dokupic tych pełnych, i to wszystko mi jedno w jakim kolorze, bo ubiegłoroczne pełne i czerwone i rózowe mi nie wzeszły.....
U ciebie te limonkowe do szarości - eh bedzie miodzio