Już trochę lepiej, nawet wyszedłem na chwilę żeby parę zdjęć zrobić. Nie dało się oprzeć świeciło słońce i pięknie było

Cześć Karol. Nadrabiam nieobecność. Piękne zdjęcie. Pozdrawiam.

Karolu melduję się z rewizytą. Zdrówka życzę. A z hortensjami to tak jak Anabel radzi. Pilnuj aby patyki miały wilgoć. Uda się.

Odwiedzam po wywołaniu do tablicy. Całego ogrodu nie zwiedziłam, ale to co widziałam: efekt wspaniały! Śliwką się poczęstowałam. Trawki obejrzałam i w letnim i w zimowym słońcu, a teraz na tarasie gorącą herbatkę popijam.
Gratuluję.

Karolu, zazdroszczę pozytywnie, że tyle masz przed sobą jeszcze! Moja córka prawie w Twoim wieku i post Małej Mi szczególnie mi się spodobał kilka stron wcześniej.
Jestem ciekawa tych hortensji. Ja nie mam niestety cierpliwości do rozmnażania. Jedynie tojeść rozesłana mi się udaje. Urywasz i do ziemi .
Zdrowiej szybko i oby ta zima już sobie poszła.

Karolu Ty to już chyba wszystkie ogrody na O! odwiedziłeś? Nadrobiłam zaległości i czekam z niecierpliwością do wiosny, bo coś czuję, że będzie się u Ciebie działo!