Melduje, że dzisiaj o 7 dotarło do mnie drzewko. Wielkie jest. To żółty klon zwyczajny Crimson Gold którego jako jedynego nie przypala na słońcu. Jednego juz takiego mam.
To ja swoje już wsadziła, bez hartowania, a tu taka zimnica. Ale wolałam wsadzić do ziemi, niż ususzyć na parapecie
Piękny jest gratulacje )
Karol, jutro przyjeżdża kurier z klonem...mam nadzieję, że już z właściwym
To dobrze, oby tym razem znowu zielonego nie dostarczyli
Do skutku będą wysyłali...ich strata przynajmniej uczciwi.