Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród tworzony z pasją

Ogród tworzony z pasją

alis 13:11, 17 lip 2016


Dołączył: 17 wrz 2015
Posty: 3928
Makao_J napisał(a)
Moja jedna róża złapała mączniaka ale nie mam jak opryskać bo cały czas pada. A przerwy w deszczu są za krótkie. Poczekam może jutro nie będzie tak źle.


Ja mam dokładnie tak samo, 1 róża z mączniakiem pryskana raz, ale ciągle pada i oprysk nie zdążył nawet zadziałać
____________________
Pozdrawiam, Alicja-Moje małe Wielkie marzenie
sylwik69 13:30, 17 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Przyszłam się przywitać.JA też zaczynałam przygodę z ogrodem w Twoim wieku.Gdy inni się bawili ja uprawiałam przydomowy ogródek warzywny,który szybko przerobiłam na ozdobny.Uśmiecham się,bo pamiętam jak targałam rośliny od sąsiadów,babci.Ach fajne czasy.Jestem pełna podziwu dla ciebie,że w erze komputerów i innych cudactw odkrywasz w sobie taką przyziemną pasję i to z takim sukcesem.Trzymaj tak dalej!!
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Karol99 14:19, 17 lip 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
alis napisał(a)


Ja mam dokładnie tak samo, 1 róża z mączniakiem pryskana raz, ale ciągle pada i oprysk nie zdążył nawet zadziałać


A u mnie z plamistoscia.. liście zaczynają opadać.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Karol99 14:20, 17 lip 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
sylwik69 napisał(a)
Przyszłam się przywitać.JA też zaczynałam przygodę z ogrodem w Twoim wieku.Gdy inni się bawili ja uprawiałam przydomowy ogródek warzywny,który szybko przerobiłam na ozdobny.Uśmiecham się,bo pamiętam jak targałam rośliny od sąsiadów,babci.Ach fajne czasy.Jestem pełna podziwu dla ciebie,że w erze komputerów i innych cudactw odkrywasz w sobie taką przyziemną pasję i to z takim sukcesem.Trzymaj tak dalej!!


Hej. Bardzo dziękuję Ci za mile słowa. Często do Ciebie zaglądam ale jakoś ostania nic nie pisałem..
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Gosiek33 17:21, 17 lip 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Karolu uleny nie chcę - zawsze walczyłam z osami - kto pierwszy ten lepszy i nie raz mnie udziabały. Czytam za to, że ciągle robisz opryski, bez tego się nie da?
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Zana 19:05, 17 lip 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Karol99 napisał(a)
Zaraz do Ciebie wpadnę. Tzn. z wiązem jest tak, że po cięciu powinien odbić bez problemu, jednak może się wdac i infekcja i wtedy będzie problem. Najlepiej taki zabieg przeprowadzać w suchą, słoneczną pogodę. Możesz zobaczyć jak Zbyszek mocno tnie wiąza i formuje go na cienki słup.


Karol dziękuję, że zajrzałeś. Właśnie u Zbyszka widziałam kiedyś jego ekstremalnie ciętego tego wiąza
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
bozga 22:38, 17 lip 2016


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Czasami bez oprysku nie da rady, to coś jakby próbować leczyć w dzisiejszych czasach zapalenie płuc upuszczaniem krwi. Nazwę preparatu postaram się zapamiętać albo przynajmniej Osobę, która go poleca
____________________
Hortensjada Wizytówka-hortensjada
Karol99 09:27, 18 lip 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Gosiek33 napisał(a)
Karolu uleny nie chcę - zawsze walczyłam z osami - kto pierwszy ten lepszy i nie raz mnie udziabały. Czytam za to, że ciągle robisz opryski, bez tego się nie da?


Kiedyś robiłem częściej, w tym roku bardzo ograniczyliśmy. Jednak parę razy trzeba było, bo inaczej wszystkie owoce byłyby do wyrzucenia. Bez tego się da, ale ponad połowa będzie robaczywa.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Karol99 09:27, 18 lip 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Zana napisał(a)


Karol dziękuję, że zajrzałeś. Właśnie u Zbyszka widziałam kiedyś jego ekstremalnie ciętego tego wiąza


Nie ma sprawy.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Karol99 09:28, 18 lip 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
bozga napisał(a)
Czasami bez oprysku nie da rady, to coś jakby próbować leczyć w dzisiejszych czasach zapalenie płuc upuszczaniem krwi. Nazwę preparatu postaram się zapamiętać albo przynajmniej Osobę, która go poleca


Dokładnie tak. W swoim ogrodzie można je ograniczyć, ale nie całkowicie z nich zrezygnować. Nie wiem czy coś by się wtedy uchwało.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies